Rząd przyjął autopoprawkę do projektu ustawy o finansach publicznych, przewidującą likwidację środków specjalnych oraz przekształcenie niektórych z tych środków w państwowe fundusze celowe, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR) po wtorkowym posiedzeniu rady Ministrów.
„Celem wprowadzenia powyższej regulacji jest: likwidacja środków specjalnych. Przyczyni się to do zwiększenia jawności i przejrzystości finansów publicznych, obecnie istnieje bowiem wiele zróżnicowanych środków specjalnych” – podano w komunikacie.
Środek specjalny to dodatkowe fundusze, które pozostają w gestii poszczególnych resortów i nie są w Polsce włączane do budżetu. W dużej części środek ten służy do finansowania zadań administracji.
Ponadto nowela przewiduje utworzenie funduszy motywacyjnych na podstawie odrębnych ustaw. „Chodzi o dodatkowe dochody budżetu państwa uzyskiwane z przepadku rzeczy lub praw majątkowych, w wyniku wykrycia przestępstw i wykroczeń. Będą one przeznaczane na nagrody dla pracowników, żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy przyczynili się do uzyskania tych środków” – głosi komunikat.
Rząd chce także utworzenia z niektórych środków specjalnych państwowych funduszy celowych, których jednostkowe plany będą załączone do projektu ustawy budżetowej i sprawozdania z wykonania budżetu. „Zwiększy to kontrolę parlamentu nad gospodarowaniem tą częścią środków publicznych” – argumentuje CIR.
Już przyjmując tegoroczny budżet posłowie zdecydowali o ograniczeniu środków specjalnych o 40%. Uzyskane w ten sposób 1,4 mld zł miało zasilić głównie budżet PKP Przewozy Regionalne i warszawskie metro.
Likwidację wybranych środków specjalnych w ministerstwach i urzędach centralnych przewiduje tzw. plan Hausnera. Miała ona przynieść oszczędności w wysokości: 153,6 mln zł w 2005 roku, 157,75 mln zł w 2006 roku i 161,85 mln zł.
Za likwidacją środków specjalnych, funduszy celowych oraz wojewódzkich funduszy ochrony środowiska opowiada się m.in. opozycyjna Platforma Obywatelska (PO), która domaga się przeznaczenia przechodzących przez nie środków na samorządy.