Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SD Szymanek - Deresz - prezydent nie chce ustalać wynagrodzeń posłów

0
Podziel się:

Szefowa Kancelarii Prezydenta Jolanta Szymanek-Deresz powiedziała, że prezydent Aleksander Kwaśniewski nie chciałby wpływać na wysokość wynagrodzeń posłów i dlatego złożył inicjatywę zmiany ustawy z 1995 roku ustalającej sposób obliczania wynagrodzeń poselskich. Prezydent chciałby - powiedziała Jolanta Szymanek-Deresz w Polskim Radiu - by posłowie sami sobie ustalali wysokość wynagrodzeń.

Obecnie prezydent w drodze rozporządzenia określa wysokość wynagrodzeń dla osób, które zajmują kierownicze stanowiska w państwie. W ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora jest zapis, że posłowie otrzymują uposażenie równe uposażeniu podsekretarza stanu. Tym samym prezydent ustalając uposażenie podsekretarza stanu ustala zarazem uposażenie posła. Jest ono określane poprzez mnożnik 4,4 kwoty bazowej, która wynosi 1600 złotych. Do tej kwoty dochodzi dodatek funkcyjny w wysokości mnożnika 1,2 kwoty bazowej. Jolanta Szymanek-Deresz powiedziała, że posłowie nie powinni otrzymywać tego dodatku, ponieważ nie pełnią funkcji kierowniczych. Podkreśliła, że posłowie mają swoje dodatki do wynagrodzeń związane ze specyfiką wykonywania mandatu posła i senatora. Dlatego też - powiedziała Jolanta Szymanek-Deresz - prezydent nie mógł z prawnego punktu widzenia w swojej propozycji zmiany ustawy zaproponować, by wynagrodzenie posła było wyższe.
Jolanta Szymanek-Deresz komentując ujawnienie zjawiska współpracy pracowników pogotowia ratunkowego i zakładów pogrzebowych powiedziała, że oprócz surowego ukarania osób zamieszanych w ten proceder powinno się również za pomocą mechanizmów administracyjnych zapobiegać takim zjawiskom w przyszłości. Rozważana jest możliwość wprowadzenia koncesji na usługi pogrzebowe. Innym rozwiązaniem - zdaniem Jolanty Szymanek-Deresz - mogłaby być zmiana systemu opodatkowania. Obecnie zakłady te płacą olbrzymie pieniądze swoim informatorom, ponieważ rozliczają się w formie ryczałtu. Przy takiej formie rozliczenia nie trzeba wykazywać kosztów. Według Jolanty Szymanek-Deresz, gdyby wprowadzić obowiązkowe rozliczanie przychodu i kosztów to można ich działalność kontrolować.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)