Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm nie rozszerzył kręgu uprawnionych do reprywatyzacji

0
Podziel się:

Sejm nie rozszerzył kręgu uprawnionych do reprywatyzacji o osoby, które nie miały obywatelstwa polskiego 31 grudnia 1999 roku.

Izba odrzuciła w środę poprawkę Senatu w tej sprawie.

Posłowie odrzucili także - w głosowaniu łącznym - inną poprawkę Senatu, w myśl której uprawnionymi do świadczenia reprywatyzacyjnego byliby spadkobiercy ustawowi, z wykluczeniem spadkobierców testamentowych. Sejm ograniczył krąg spadkobierców do najbliższych krewnych byłych właścicieli.

Ustawa określa, że w przypadku śmierci osoby uprawnionej do reprywatyzacji jej prawa przechodzą na jej małżonka i dzieci w równych częściach, a udział zmarłego dziecka przechodzi na jego dzieci w równych częściach. W razie braku tych osób, prawa do świadczenia przechodzą w równych częściach na rodzeństwo osoby uprawnionej, a udział zmarłej siostry lub brata przechodzi w równych częściach na ich dzieci.

Zgodnie z ustawą, wymóg posiadania polskiego obywatelstwa 31 grudnia 1999 roku odnosi się także do spadkobierców osób uprawnionych do reprywatyzacji.

Za odrzuceniem senackich poprawek głosowało 311 posłów, przeciwko było 101, a 8 wstrzymało się od głosu. Ustawa trafi teraz do prezydenta. Wcześniej doradca ekonomiczny prezydenta Marek Belka powiedział, że będzie doradzał prezydentowi zawetowanie ustawy, ponieważ - jego zdaniem - jest ona groźna dla polskiej gospodarki.

Środowe głosowanie poprzedziła przerwa ogłoszona przez marszałka Sejmu na wniosek AWS w związku z wątpliwościami dotyczącymi przedstawienia wniosku Jana Marii Rokity w sprawie tego, jak głosować poprawki Senatu do ustawy reprywatyzacyjnej.

Rokita chciał, by część poprawek głosować oddzielnie, a marszałek - zdaniem niektórych posłów - przedstawił ten wniosek jako dotyczący głosowania łącznego. W głosowaniu 201 posłów opowiedziało się za wnioskiem Rokity, a 211 przeciw, co - oznaczało jego odrzucenie.

Wielu posłów twierdziło, że sformułowanie marszałka wprowadziło ich w błąd i domagali się reasumpcji głosowania. W tej sytuacji, na wniosek AWS, marszałek zarządził krótka przerwę.

Po przerwie marszałek nie poddał jednak wniosku pod ponowne głosowanie informując, że wniosek został dobrze przedstawiony, ponieważ w istocie dotyczył oddzielnego głosowania senackich poprawek, ale połączonych w dwa bloki - jeden dotyczyć miał obywatelstwa, a drugi - spadkobierców.

W dalszych głosowaniach, posłowie wprowadzili wymóg posiadania przez Zabużan - uprawnionych do reprywatyzacji - obywatelstwa polskiego 1 września 1939 roku. Ponadto skreślili zapis, który wyznaczał końcową datę opuszczenia przez nich terytorium ZSRR na 1 stycznia 1999 roku, jako podstawę do ubiegania się o świadczenie reprywatyzacyjne.

Posłowie rozszerzyli też listę nie zwracanych kompleksów zabytkowych o pałace w Krasiczynie i Baranowie Sandomierskim.

Sejm przyjął w środę większość z kilkudziesięciu innych senackich poprawek, które przede wszystkim precyzują zapisy ustawy reprywatyzacyjnej.

Sejm, w głosowaniu w miniony piątek, przyjął poprawkę, zgodnie z którą świadczenie reprywatyzacyjne nie będzie przysługiwało osobie, która nie odziedziczyła prawa do roszczenia, tylko je kupiła. Prawo do świadczenia reprywatyzacyjnego nie będzie przysługiwało także osobie, która zbyła prawo do roszczenia.

Zgodnie z ustawą reprywatyzacyjną o zwrot majątku będą mogły ubiegać się osoby, którym odebrano majątek w wyniku dekretów nacjonalizacyjnych w latach 1944-62 lub ich spadkobiercy. Ustawa obejmie także przesiedleńców z terenów wschodnich II Rzeczpospolitej, które po II wojnie Polska utraciła na rzecz ZSRR.

Ustawa reprywatyzacyjna zakłada zwrot połowy utraconego mienia w naturze, tam, gdzie to możliwe, a w przeciwnym przypadku w bonach.

Bony będą papierami wartościowymi o wartości nominalnej 1 zł. Będzie można kupować za nie nieruchomości ze specjalnego katalogu, utworzonego i prowadzonego przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa.

Posiadacz bonów będzie mógł też wykupić za nie udziały Skarbu Państwa lub samorządu terytorialnego w odzyskanej przez siebie nieruchomości, której - na mocy ustawy - stanie się współwłaścicielem.

Za bony będzie też można kupić mieszkanie lub lokal użytkowy wynajmowany od Skarbu Państwa lub gminy.

Ustawa zakłada, że po jej wejściu w życie powstanie również Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych 'Reprywatyzacja', które utworzy Fundusz Inwestycyjny Bonów Reprywatyzacyjnych. Fundusz ten będzie mógł zbywać jednostki uczestnictwa jedynie za bony reprywatyzacyjne.

Ustawa zakłada, że w naturze nie będą zwracane lasy, za które ich właściciele otrzymają tzw. rentę leśną.

Rząd szacuje, że maksymalna liczba roszczeń reprywatyzacyjnych wyniesie 170 tys. Według szacunków, realna wartość świadczeń reprywatyzacyjnych, obniżona zgodnie z ustawą o 50 proc. i pomniejszona o podatek spadkowy, wyniesie 43,7 mld zł. Wartość majątku przeznaczonego do reprywatyzacji wynosi natomiast 66,9 mld zł.

Według rządu, nieprzeprowadzenie reprywatyzacji może kosztować budżet prawie 270 mld zł, w wyniku indywidualnych roszczeń byłych właścicieli.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)