Wniosek złożyli posłowie Ligi Polskich Rodzin. Został on podpisany też przez posłów Samoobrony oraz Prawa i Sprawiedliwości.
Posłowie prawicy domagali się odwołania szefa polskiej dyplomacji za to, że w Brukseli, a nie w Warszawie przedstawił szczegóły polskiego stanowiska negocjacyjnego w sprawie obrotu ziemią po wejściu Polski do Unii Europejskiej.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.