Przepisy antykorupcyjne dotyczą między innymi jawności finansowania kampanii samorządowej, limitu wydatków na poszczególnych kandydatów i sprawozdań finansowych. Konieczności wprowadzenia takich zasad nie zakwestionował żaden klub parlamentarny.
Różnice, jak zawsze, pojawiły się przy dyskucji o metodzie liczenia głosów na mandaty. Lewica i Samoobrona są za tak zwaną metodą d'Hondta, preferującą duże ugrupowania. Ich zdaniem, przyjęcie tej metody uchroni samorządy przed rozdrobnieniem. Odmiennego zdania jest opozycja i koalicyjny PSL. Ich zdaniem, ta metoda wyeliminuje przede wszystkim komitety wyborców i organizacje lokalne. "Wprowadzenie proponowanej przez SLD i jego zbrojne ramię - Samoobronę - metody d'Hondta będzie oczywistym zaprzeczeniem idei samorządności" - powiedział podczas debaty, poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Gosiewski.