Sejmie przegłosował poprawki do rządowego projektu nowelizacji ustawy o organizacji i trybie działania Rady Ministrów, która obejmuje zmiany w kilkunastu ustawach.
W myśl ustawy prezesi NIK-u i i Narodowego Banku Polskiego nie mają prawa do uczestniczenia w każdym posiedzeniu rzadu.
Większością dwóch głosów Sejm opowiedział się za pozbawieniem szefa Najwyższej Izby Kontroli prawa do obowiązkowego udziału w każdym posiedzeniu rządu. Sejm przyjął także poprawkę do ustawy o trybie pracy Rady Ministrów, która pozbawia prezesa Narodowego Banku Polskiego prawa do obowiązkowego udziału w posiedzeniach rządu.
Politycy SLD tłumaczą, że rząd powinien mieć zapewnioną swobodę dyskusji, a udział w obradach rządu przedstawicieli NBP i NIK jest zbędny.
Opozycja uważa , że rzad stara się pozbyć wszelkiej kontroli nad swoimi działaniami, bo prezesi NIK i NBP nie wywodzą sie z partii koalicji rzadowej.
Sejm przegłosował także poprawkę rzadową, która umożliwia obsadzenie stanowisk zarezerwowanych dla urzędników służby cywilnej przez osoby nie będące jej członkami.
Posłowie przyjęli poprawkę do ustawy o trybie pracy Rady Ministrów przewidującą, że sekretarz rządu będzie powoływany przez premiera, a nie wyłaniany w drodze konkursu. Zdaniem opozycji rząd łamie prawo i chce obsadzać stanowiska przeznaczone dla służby cywilnej swoimi ludźmi zamiast fachowcami.
Przedstawiciele rzadu tłumaczą się, że w nowelizacji ustawy jest mowa o tym, że można zatrudnić osobę nie będącą urzędnikiem służby cywilnej jedynie do momentu roztrzygnięcia konkursu na takie stanowisko.
