*Według ekspertów Deloitte fiskus będzie chciał sprawdzić, czy firmy płacą państwu tyle, ile powinny. To efekt niższych wpływów do budżetu z tytułu podatku CIT. *
W 2008 roku wpływy z CIT wyniosły ok. 31,2 mld złotych. Jacek Rostowski (na zdjęciu), szef Ministerstwa Finansów spodziewał się w tym roku kwoty wyższej o około 2 miliardy. Jednak w wyniku słabszej koniunktury dochody są niższe o 8-9 mld złotych. Ministerstwo Finansów musiało przygotować nowelizację, w której dochody z CIT obniżone zostały do 24 mld zł.
Według ekspertów Deloitte są dwa scenariusze, które pozwoliłyby uzupełnić braki w dochodach budżetu. Pierwsze to podnieść podatki, a drugie zwiększyć kontrole podatkowe.
Jednak podniesienie podatków niekoniecznie może przynieść pożądany efekt. _ - Gdyby obecnie podnieść stawki podatkowe to wpływy niekoniecznie byłyby większe _ - uważa Tomasz Konik z Deloitte. - _ Ludzie zdecydowaliby się na ukrycie dochodów, przejście do szarej strefy i tym samym uniknięcie płacenia wyższych podatków _ - dodaje.
Z przeprowadzonej przez NIK kontroli *wynika, że urzędy skarbowe mają problemy z egzekucją zobowiązań: zbyt długo czekają z wszczęciem postępowania, lub toczą się one zbyt długo, przez co wiele spraw się przedawnia. W latach 2006-2007 i w pierwszej połowie 2008 roku w wyniku przedawnienia spraw do budżetu nie wpłynęło ponad 20,8 mld złotych z CIT.
Dlatego bardziej realny wydaje się scenariusz ze zwiększeniem kontroli skarbowych. W ubiegłym roku przeprowadzono ich *10 tysięcy. W siedmiu na dziesięć przypadków stwierdzono nieprawidłowości. Dzięki temu fiskus ściągnął dodatkowe pół miliarda złotych.
_ - Ten scenariusz zaostrzenia kontroli jest możliwy i w wyniku tych kontroli znacznie mogłyby się zwiększyć dochody budżetu _ - uważa Tomasz Konik. Obecnie sprawdzany jest jeden na trzydziestu podatników. Deloitte uważa, że urzędy skarbowe mają wystarczającą liczbę ludzi do kontrolowania większej ilości podatników.
Urząd skarbowy może bardziej restrykcyjnie interpretować przepisy podatkowe. Organy podatkowe mogą na przykład odmówić zaliczenia większej liczby wydatków do kosztów uzyskania przychodów, albo wziąć na cel nowe obszary podatkowe. _ _
_ - Jednym z takich obszarów może być kontrola cen transferowych _ - przewiduje Tomasz Konik. - _ Jest wola polityczna, żeby zwiększyć kontrolę w tym obszarze. PSL sugerował, że pieniądze wyciekają z kraju za pomocą cen transferowych _.
Pod szczególnym nadzorem fiskusa znaleźć się mogą również podatnicy z tzw. obszaru ryzyka. Typując podatników do kontroli urzędy skarbowe w pierwszej kolejności mogą wybierać tych wykazujących straty, prowadzących nierentowną działalność, czy posiadających dochody zwolnione z opodatkowania. _ - Polityka koncentrowania się na grupach zwiększonego ryzyka ma sens. Domiary w tej grupie były największe _ - podkreśla ekspert Deloitte.
| ŁATANIE DZIURY BUDŻETOWEJ | |
|---|---|
 |
*Pomysł na budżet? Rząd go nie ma * Minister finansów ma spory kłopot. Dywidendy będą niższe. Wyższe podatki to wyborcze samobójstwo. A prywatyzacja wisi na włosku. |
 |
*Wyższe podatki to nawet 30 mld zł. Rząd się skusi? * Wyższe podatki to szansa na nawet 30 mld zł do budżetu. Tyle dadzą podwyżki: VAT, akcyzy na paliwa i przywrócenie najwyższej stawki PIT. |