Dziennik "Kommiersant" pisze, że RosUkrEnergo (RUE) powetuje sobie w Polsce część strat, jakie poniesie na Ukrainie wskutek zawartego w minioną środę z rosyjskim Gazpromem kontraktu na dostawy gazu dla ukraińskich odbiorców w IV kwartale 2006 roku.
"Kommiersant" wyjaśnia, że "polska kompania PGNiG poinformowała, iż od kilku tygodni prowadzi z RUE rozmowy o dostawach spotowych 2-2,5 mld metrów sześciennych gazu ziemnego do Polski".
Zdaniem gazety, "kontrakt ten pozwoli RUE zarobić 240-300 mln dolarów (250 USD za 1000 metrów sześciennych) i zmniejszyć straty z dostaw na Ukrainę do 40-80 mln dolarów, dzięki czemu spółka utrzyma dodatni bilans na koniec roku".
Nieopłacalny kontrakt
W środę w Moskwie ogłoszono, że RosUkrEnergo od 1 października będzie kupować od Gazpromu turkmeński gaz po 100 dolarów za 1000 metrów _ Wyłącznym importerem gazu z Rosji i Azji Środkowej na Ukrainę jest obecnie RUE, zarejestrowana w Szwajcarii spółka Gazpromu i dwóch ukraińskich biznesmenów, Dmytra Firtasza i Iwana Fursina, związanych - jak twierdzą rosyjskie media - z prezydentem Wiktorem Juszczenką i jego partią Nasza Ukraina. _sześciennych i po przetransportowaniu go przez terytorium Uzbekistanu i Kazachstanu dostarczać na granicę rosyjsko-ukraińską po 95 dolarów za 1000 metrów.
Według rosyjskich mediów, koszty transportu gazu z Turkmenistanu na Ukrainę wynoszą - z uwzględnieniem marży RUE - 35-50 dolarów za 1000 metrów sześciennych.
Średnia cena gazu na rosyjsko-ukraińskiej granicy wynosiła dotąd 95 dolarów za 1000 metrów sześciennych. Gazprom sprzedawał gaz po 230 dolarów za 1000 metrów sześciennych RosUkrEnergo, ta natomiast, po zmieszaniu rosyjskiego paliwa z tańszym gazem (65 USD za 1000 metrów sześciennych) z Turkmenistanu, Uzbekistanu i Kazachstanu, dostarczała go na Ukrainę.
Od 1 października Turkmenistan podniósł cenę swojego gazu do 100 USD za 1000 metrów sześciennych. Gazprom, mający monopol na import gazu z Azji Środkowej, zaakceptował podwyżkę i na potrzeby RUE zakontraktował na IV kwartał tego roku 12 mld metrów sześciennych turkmeńskiego gazu.
Oprócz Ukrainy spółka ta dostarcza gaz m.in. do Polski i na Węgry.
