Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Kolejne dobre dane z gospodarki. Sprzedaż i produkcja mocno w górę

46
Podziel się:

Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze raporty o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej.

Kolejne dobre dane z gospodarki. Sprzedaż i produkcja mocno w górę
(Andrzej Stawiński/Reporter)

Rząd może się pochwalić kolejnymi bardzo dobrymi statystykami gospodarczymi. Sprzedaż detaliczna w rok wzrosła o 8,4 proc. W podobnym tempie rozwijała się produkcja przemysłowa. Niestety tak dobrze nie wyglądają już porównania danych miesiąc do miesiąca. Czyżby oznaczało to wygasanie pozytywnego efektu 500+?

Aktualizacja 14:30

Więcej mamy pieniędzy i więcej wydajemy, co świetnie pokazują najnowsze statystyki GUS. Przynajmniej w porównaniu z ubiegłym rokiem. W maju sprzedaż detaliczna w Polsce była o 8,4 proc. wyższa niż 12 miesięcy wcześniej.

Duża w tym zasługa programu 500+, z którego wypłaty pełną parą ruszyły dopiero w czerwcu 2016. Od tamtego czasu do rodzin trafiło blisko 25 mld zł. Takiego zastrzyku finansowego nie było rok temu. Jak pokazują badania, często pieniądze te od razu są wydatkowane, najczęściej właśnie na podstawowe towary i usługi, które podbijają statystyki odnotowywane przez GUS.

Mniej spektakularnie wygląda porównanie kolejnych postępujących po sobie miesięcy. W maju mieliśmy nawet spadek sprzedaży względem kwietnia o 0,2 proc. Również jeszcze miesiąc wcześniej mieliśmy do czynienia z ujemnym wynikiem na poziomie 1,2 proc. To może wskazywać, że pozytywny efekt 500+ powoli wygasa, a przynajmniej będzie mniej widoczny w statystykach. Będzie można to zweryfikować w kolejnych miesiącach, pokazujących dane za czerwiec, lipiec i sierpień.

Oczywiście nie tylko 500+ napędza wydatki. To tylko dodatek do wynagrodzeń, które według najnowszych danych z poniedziałku rosną w skali roku średnio o 5,4 proc. - najszybciej od stycznia 2012 roku. W firmach zatrudniających co najmniej 10 osób przeciętna płaca brutto to już około 4 400 zł.

- Tak zwany fundusz płac, uwzględniający zmiany zarówno zatrudnienia jak i wynagrodzeń, rósł w maju o 10,1 proc., a więc najszybciej w tej dekadzie - zauważa Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. - Oznacza to, że gospodarstwa domowe mają więcej pieniędzy i musi to być widoczne w danych o sprzedaży detalicznej.

Zobacz także: Na co stać Kowalskiego? Tak zmieniła się siła nabywcza Polaków

Gdzie sprzedaż rośnie najmocniej?

Wyniki sprzedaży detalicznej podawane są w ujęciu wartościowym, a nie ilościowym, więc duże znaczenie mają tu też ceny. Możemy kupować tyle samo towarów, ale jeśli ich ceny wzrosły, to automatycznie zwiększą się statystyki.

W maju inflacja wyniosła 1,9 proc. Jeśli więc wyłączymy ze statystyk GUS zmiany cen w ostatnim roku, to okaże się, że w tzw. "cenach stałych" i tak sprzedaż detaliczna wyraźnie rośnie - w tempie 7,4 proc.

W maju odnotowano wzrost sprzedaży detalicznej w cenach stałych w skali roku we wszystkich grupach towarów i usług. Wśród głównych pozycji najwyższy wzrost był w przedsiębiorstwach sprzedających paliwa (o 8,1 proc. wobec spadku przed rokiem o 1,8 proc.) oraz w jednostkach zajmujących się handlem samochodami, motocyklami i częściami (o 6 proc. wobec wzrostu o 14,6 proc. w ubiegłym roku).

Spośród grup o niższym udziale w sprzedaży detalicznej "ogółem" wysoki wzrost sprzedaży wykazały jednostki wchodzące w skład grupowań: "tekstylia, odzież, obuwie" (o 19,9 proc.), "prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach" (o 15,1 proc.) oraz "farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny" (o 13,2 proc.).

źródło: GUS

Nie tylko sprzedaż. Mocno rośnie też produkcja

Oprócz raportu o sprzedaży detalicznej w tym samym czasie GUS podsumował sytuację w sektorze przemysłowym Polski. Okazuje się, że także produkcja rosła w maju w bardzo szybkim tempie. Rok do roku jest większa o 9,1 proc., a w skali miesiąca o 5,5 proc.

Najnowsze wyniki produkcji powinny cieszyć tym bardziej, że przed miesiącem statystyki były bardzo niepokojące. Wskazały na ograniczanie produkcji przez przedsiębiorców. W skali miesiąca była mniejsza aż o 13,3 proc. Na minusie była też w porównaniu rocznym.

W kwietniu słabsze wyniki tłumaczono negatywnym efektem kalendarzowym, a więc mniejszą liczbą dni roboczych w stosunku do roku ubiegłego. W danych za marzec z kolei efekt ten zadziałał pozytywnie. Podobnie jak teraz.

W stosunku do maja ubiegłego roku wzrost produkcji odnotowano w 29 spośród 34 działów przemysłu. W głównej mierze w produkcji metali - o 16,8 proc. Dobre statystyki ma też produkcja pojazdów samochodowych, przyczep i naczep - o 11,8 proc., mebli - o 10,5 proc., papieru i wyrobów z papieru - o 10,3 proc., wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny - o 9,8 proc.

Spadek produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z ubiegłym rokiem był w 5 działach, m.in. w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń - o 7,5 proc.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(46)
wert78965
7 lat temu
Wystarcz prawidłowo gospodarować. Tylko nie ma komu bo wszyscy wraz z morawieckim mają za male główki, a doradca ojciec morawieckiego znikną tak szybko jak szybko się pojawił o nie miał nic mądrego do powiedzenia!! Poczytajcie sobie co internauci wam podpowiadają to będziecie mądrzejsi co do poprawy gospodarki bo broszka i wielki mały ekonomista nic nie zrobią bo oni mają się dobrze!!!!!
nick
7 lat temu
Chalenie się jak za komuny a tylko patrzeć jak będzie grecja
Tutto
7 lat temu
%%%%%%%%%%%% Wystarczy nie kraść i nie pozwalać na rozkradanie.
wpwdu
7 lat temu
Halo money,pl! Czy Wy zawsze musicie przedstawiać dobre wiadomości tak, aby czytelnik miał odczucie, że mimo wszystko nie jest tak dobrze?
JAN
7 lat temu
Wystarczyło w zeszłym roku rozwalić co się da. Wyniki zdołować do poziomu nie widzianego od lat. Teraz po roku, mimo że jest cały czas bardzo źle, można mówić o wielkim sukcesie. A ciemny lud wszystko kupuje.
...
Następna strona