Sprzedaż nowych aut wciąż spada

"Lipiec był kolejnym miesiącem spadku sprzedaży nowych samochodów osobowych na polskim rynku. Wynik 22.067 aut jest o 4,9 proc. mniejszy niż przed miesiącem i o 24,2 proc. mniejszy od ubiegłorocznego. Jest najniższym rezultatem miesięcznej sprzedaży w bieżącym roku" - napisano.

Mimo to statystycznie sprzedaż nowych aut osobowych w Polsce wzrosła od początku roku do końca lipca 2004 roku o 7,16 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2003 roku, do 214.805 sztuk z powodu bomu na nowe samochody przed wejściem Polski do UE.

Samar uważa, że zahamowany popyt na nowe auta spowodował spowolnienie produkcji przmysłowej w lipcu i prognozuje utrzymanie się tej sytuacji w następnym miesiącu.

"W znacznym stopniu na spowolnienie produkcji przemysłowej w lipcu wpłynął spadek popytu w branży motoryzacyjnej. Najprawdopodobniej sierpień nie przyniesie jednak poprawy sytuacji w tym sektorze. Na ewentualne zmiany trzeba będzie poczekać do września, czy nawet do października, kiedy na rynku pojawią się modele rocznika 2005" - napisano w raporcie firmy Samar.

Zdaniem specjalistów Samara wprowadzeniu do salonów nowych modeli towarzyszyć będą nowe akcje promocyjne i oferty finansowe. Złagodzą one częściowo skutki podnoszenia cen do poziomu europejskiego.

Napisali, że poważną konkurencję dla rynku nowych samochodów w coraz większym stopniu stanowi import aut używanych. W okresie od maja do lipca sprowadzono do Polski z innych krajów Unii Europejskiej łącznie 268.105 używanych aut osobowych w lipcu 108.266 sztuk, a wpływy do państwowej kasy z tytułu akcyzy dały 318,7 mln zł.

W celu powstrzymania fali nadmiernie zużytych pojazdów Ministerstwo Infrastruktury podjęło prace nad nowymi rozporządzeniami. Jedno z nich ma precyzować wymagania techniczne dla pojazdów, niespełnienie których spowoduje zaliczenie auta do odpadów i uniemożliwi dopuszczenie go do ruchu drogowego. Drugie określi nowy zakres i sposób badań technicznych dla uszkodzonych importowanych samochodów.