Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stosunki Białorusi z UE nie są w ślepym zaułku

0
Podziel się:

Stosunki Białorusi z Unią Europejską nie znajdują się ślepym zaułku - oświadczył dzisiaj minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej.

Na zdj. Alaksandr Łukaszenka
Na zdj. Alaksandr Łukaszenka (Xinhua/eyevine/EAST NEWS)

Stosunki Białorusi z Unią Europejską nie znajdują się ślepym zaułku - oświadczył dzisiaj minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej po spotkaniu w Witebsku z ministrem spraw zagranicznych Łotwy Edgarsem Rinkeviczsem.

Rinkeviczs ze swej strony wyraził przekonanie, że są podstawy, by sądzić, iż _ między Białorusią i UE otwiera się nowa możliwość, gdzie będziemy mogli poruszać się po torach dialogu _. Przyjazd szefa dyplomacji łotewskiej na Białoruś był pierwszą od dłuższego czasu wizytą w tym kraju ministra spraw zagranicznych państwa należącego do UE.

_ - Uważam, że niezależnie od problemów, jakie istnieją w naszych stosunkach z UE, nie znajdujemy się w ślepym zaułku. Zdajemy sobie sprawę, że zawsze powinniśmy znajdować algorytm działań, które pozwolą nam, rozwiązując zasadnicze problemy, stopniowo zmierzać w kierunkach, które są możliwe _ - oznajmił Makiej.

Szef łotewskiej dyplomacji podkreślił, że jest jeszcze wiele kwestii, nad którymi _ trzeba popracować _. _ - Dotyczy to postrzegania przez UE niektórych aspektów demokratycznych praw i swobód. Jednocześnie jednak, co bardzo ważne, przechodzimy do omawiania tych spraw i do dialogu. Sądzę, że w pewnych kwestiach będą zachodzić zmiany w pozytywnym kierunku _ - oznajmił Rinkeviczs. Zadeklarował też, że rozmowy będą kontynuowane.

Makiej zapewnił, że Białorusi zależy na rozwijaniu stosunków z Łotwą we wszystkich sferach. Podkreślił, że choć dwustronne więzi handlowo-gospodarcze rozwijają się, to ich potencjał nie został jeszcze wyczerpany. _ - Rozpatrywany jest szereg propozycji, które będą korzystne dla obu stron _ - dodał, nie podając szczegółów.

O pozytywnych tendencjach w dwustronnej współpracy gospodarczej mówił też Rinkeviczs. _ - Powinniśmy szukać punktów stycznych, w których możemy prowadzić dialog _ - oznajmił. Pozytywnie ocenił też praktyczną realizację porozumienia o małym ruchu granicznym między Białorusią i Łotwą, które weszło w życie 1 lutego 2012 roku.

Ostatnimi ministrami spraw zagranicznych państw UE, którzy złożyli oficjalną wizytę w Mińsku, byli Radosław Sikorski oraz szef dyplomacji niemieckiej Guido Westerwelle. Wizyta odbyła się na początku listopada 2010 roku, czyli jeszcze przed rozbiciem w grudniu 2010 roku demonstracji przeciwko oficjalnym wynikom wyborów prezydenckich na Białorusi, dającym prawie 80 proc. poparcia Alaksandrowi Łukaszence.

W 2011 roku agencja Reuters informowała jeszcze o nieoficjalnej wizycie w Mińsku szefa dyplomacji bułgarskiej Nikołaja Mładenowa, który miał rozmawiać o zwolnieniu więźniów politycznych przez władze białoruskie.

Niezależna gazeta białoruska _ Nasza Niwa _ podkreśla, że MSZ w Mińsku nasiliło ostatnio kontakty z krajami UE, chcąc doprowadzić do zdjęcia sankcji unijnych wprowadzonych wobec przedstawicieli władz białoruskich za łamanie praw człowieka.

Stosunki Białorusi z Zachodem są bardzo chłodne od dłuższego czasu. UE dwukrotnie zaostrzała w ubiegłym roku sankcje wobec reżimu w Mińsku za łamanie praw człowieka. Sankcjami, obejmującymi zakaz wjazdu do UE i zamrożenie aktywów w Unii, są objęte 243 osoby, w tym prezydent Łukaszenka oraz minister Makiej.

Według Centrum Praw Człowieka _ Wiasna _ na Białorusi jest obecnie 11 więźniów politycznych, w tym były kandydat opozycji na prezydenta z 2010 roku Mikoła Statkiewicz odbywający karę sześciu lat kolonii karnej oraz szef Centrum Praw Człowieka _ Wiasna _ Aleś Bialacki, skazany na cztery i pół roku kolonii karnej.

Czytaj więcej w Money.pl
"To oznacza wepchnięcie w ramiona Rosji" Andrej Sannikau uważa, że Unia Europejska powinna zerwać stosunki z dyktaturą na Białorusii
"Zerwijcie stosunki z Białorusią!" Głośny apel... Zdaniem autora apelu Unia Europejska próbuje obecnie wrócić do _ dialogu z dyktaturą _.
Niemcy i Holandia chcą karać kraje UE Szefowie dyplomacji Niemiec, Danii, Holandii i Finlandii chcą, by sprawa ta została przedyskutowana podczas posiedzenia ministrów ds. europejskich.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)