Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stosunki Rosja-USA wymagają nowej polityki - "resetu 2"

0
Podziel się:

Moskwa ma dość. Jesteśmy absolutnie zainteresowani normalizacją stosunków.

Stosunki Rosja-USA wymagają nowej polityki - "resetu 2"
(PAP/EPA)

Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że stosunki jego kraju z USA wymagają nowej polityki - _ resetu 2 _. W wywiadzie dla Kanału 5. rosyjskiej telewizji podkreślił, że Rosja nie jest zainteresowana - jak to określił - dalszą _ wojną sankcji _.

_ - Jesteśmy absolutnie zainteresowani normalizacją stosunków (z USA), ale to nie my je zniszczyliśmy. Obecnie wymagają one tego, co Amerykanie nazywają "resetem" _ - ocenił w wywiadzie, który zostanie wyemitowany dziś wieczorem, a którego fragmenty opublikowano na stronie rosyjskiego MSZ.

Mówiąc o _ resecie 2 _, Ławrow nawiązał do polityki _ resetu _ w relacjach USA-Rosja, czyli ich poprawy po okresie zamrożenia w końcowej fazie rządów poprzedniego prezydenta USA George'a W. Busha.

Polityka ta - jak zauważa Reuters - została podkopana wskutek wielu konfrontacji na linii USA-Rosja, w tym zwłaszcza w związku z konfliktem na Ukrainie.

Według Ławrowa sytuacja na Ukrainie, która spowodowała nałożenie przez Zachód sankcji na Rosję, obecnie polepsza się dzięki _ pokojowym inicjatywom Kremla _.

W wywiadzie szef rosyjskiej dyplomacji zaznaczył, że pomimo zachodnich sankcji Rosja nie czuje się izolowana na arenie międzynarodowej.

Oskarżył Waszyngton o stosowanie podwójnych standardów w walce z terroryzmem. Przejawem tego - w ocenie Ławrowa - jest odmawianie przez USA współpracy w zwalczaniu terroryzmu w Syrii z prezydentem Baszarem el-Asadem, sojusznikiem Rosji.

W sobotę przemawiając na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ Ławrow zarzucił Stanom Zjednoczonym _ interwencjonizm militarny _, co, jak podała agencja AFP, było zawoalowaną aluzją do ataków powietrznych w Syrii i Iraku.

Skrytykował też Zachód, w tym USA, m.in. za to, że _ w sposób nieograniczony usprawiedliwia działania samozwańczych władz w Kijowie _ przeciw ludności rosyjskojęzycznej. Ławrow oświadczył, że kryzys na Ukrainie jest wynikiem zamachu stanu w tym państwie, który wsparły USA i Unia Europejska. Szef rosyjskiej dyplomacji nie wspomniał o oskarżeniach Zachodu pod adresem Rosji o to, że wysyła na wschodnią Ukrainę żołnierzy i sprzęt wojskowy w celu wsparcia prorosyjskich separatystów.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)