Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Światowi bankierzy kochają Niemcy

0
Podziel się:

Niemcy są ulubionym rynkiem dla banków inwestycyjnych, niedługo prześcigną Wielką Brytanię.

Światowi bankierzy kochają Niemcy
(PAP / EPA)

Niemcy są ulubionym rynkiem dla banków inwestycyjnych, niedługo prześcigną Wielką Brytanię, wynika z ankiety "Handelsblatt".

Flavio Valeri, szef bankowości inwestycyjnej w niemieckim oddziale Merrill Lynch jest zdania, że zyski banków w Niemczech wzrosną w tym roku od 30 do 50 procent i podobna dynamika utrzyma się przez najbliższe dwa do trzech lat”.

Już dziś obrót emisjami akcji i obligacjami, surowcami, kredytami wysokiego ryzyka (Leveraged Finance), private equity, fuzje i przejęcia osiągają rozmiary jak podczas boomu pod koniec lat dziewięćdziesiątych.

_ Boom w sektorze Investment-Banking znajduje odzwierciedlenie również w wynagrodzeniu czołowych menadżerów. Na szczycie listy z 54 mln dolarów znajduje się Lloyd Blankfein, szef Goldman-Sachs. _

Wyścig z Wielką Brytanią

Hermann Prelle, członek zarządu szwajcarskiego banku UBS w Niemczech uważa, że rynek będzie nadal napędzany korzystnymi kredytami, a Europejski Bank Centralny podniesie stopy procentowe maksymalnie dwukrotnie, o 0,5 punktu procentowego. Zyskają na tym przede wszystkim Niemcy. Rozwój sektora banków inwestycyjnych będzie się przenosił z Wielkiej Brytanii i z południa Europy na Niemcy i kraje Europy Wschodniej. Do roku 2009 Niemcy mogą zdobyć 25 procent udziałów w rynku europejskim.

Przyczyną boomu jest „ogólnie silny wzrost gospodarki narodowej, a nie wyłącznie uzależnienie od eksportu”, mówią Carsten Dentler i Dirk Notheis z Morgan Stanley, odpowiedzialni za niemiecki Investment-Banking. Także według niego Niemcy zyskują globalnie na znaczeniu. Rynek profituje także z prywatyzacji oraz restrukturyzacji sektora nieruchomości i branży budowlanej.

W Niemczech jest tanio

Coraz więcej banków, mimo wzrostu cen w Niemczech, stawia na rynek nieruchomości. „Różnica kosztów kapitałowych i zysków jest w porównaniu do rynku brytyjskiego i amerykańskiego nadal duża, ale wciąż jest u nas jeszcze tanio. Dlatego do Niemiec będą płynęły miliardy”, uważa Notheis z Morgana Stanley.

Jak pokazuje przykład Deutsche Annington, na nieruchomościach można zarobić kilkukrotnie: spółka córka brytyjskiego inwestora finansowego Terra Firma i Citigroup nabyła przed dwoma laty sektor nieruchomości od firm Eon, Viterra, za siedem mld euro. W tym roku część Deutsche Annington ma zostać wprowadzona na rynek kapitałowy dzięki debiutowi giełdowemu a jesienią planowana jest sprzedaż pakietu akcji o wartości od 1,5 do 2 mld euro. Do tego dochodzą coraz częściej transgraniczne maga-transakcje, jak chociażby planowane przejęcie hiszpańskiego koncernu Endesa przez Eon za kwotę 70 mld dolarów.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)