Arkadiusz Krężel opierając się na doświadczeniach agencji w podobnych przypadkach w Radomiu, Mielcu i Tarnobrzegu powiedział, że działania państwa w Ożarowie powinny przebiegać trójtorowo. "Po pierwsze - aktywizacja w obszarze atrakcyjności inwestowania na tym terenie; po drugie - aktywizacja zawodowa czyli możliwość
przezbrojenia załogi w stronę innych zawodów i po trzecie - aktywizacja przedsiębiorczości w postaci programów" - tłumaczył prezes Agencji Rozwoju Przemysłu. Arkadiusz Krężel wyjaśnił, że interwencja państwa w takich przypadkach jak Ożarów jest wskazana, bo zbyt długie przeciąganie tego typu konfliktów nie służy dobrze nikomu - ani pracodawcy ani pracobiorcy. "Państwo w warunkach gospodarki wolnorynkowej musi być stablilizatorem i często musi znajdować różne, kreatywne rozwiązania" - powiedział prezes Krężel.
Arkadiusz Krężel wyjaśnił, że Ożarów nie jest jakimś szczególnym przypadkiem, a jedynie nagłośnionym przez media. Dodał, że państwo musi roziwązać wiele podobnych problemów.
Prezes Krężel ratunek dla górnictwa widzi w poprawie infrastruktury logistycznej na Śląsku. Pozwoli ona bowiem na ściągnąięcie w ten rejon dużych inwestycji i zatrudnienie ludzi, którzy tam mieszkają.
