Szybka kolej w Brazylii. Inwestycja ma kosztować 17 mld dolarów

Według rządowych planów pociągi mają jeździć z prędkością 350 km na godzinę. Mają także dojeżdżać do położonego około 100 km na północ od Sao Paulo szybko rozwijającego się miasta Campinas.

Koszt realizacji całego projektu szacuje się na około 17 mld dolarów. Pierwszy wykonawca zostanie wybrany do 9 września 2013 roku. Państwo wymaga od niego, by zaangażował co najmniej 3,7 mld USD, zobowiązał się, że cena biletu 2. klasy nie wyniesie więcej niż 200 reali (równowartość ok. 300 zł), a także tego, że czas przejazdu między miastami nie przekroczy 99 minut.

Druga część projektu przewiduje wybór wykonawcy trasy, który zostanie wyłoniony w 2014 roku. Koszty budowy szacuje się na co najmniej 13 mld dolarów. Udział państwa wyniesie 45 proc., pozostałe 55 proc. przypadnie firmom prywatnym, które zapewnią technologię i środki transportu, a w zamian otrzymają 40-letnią koncesję na obsługę połączenia.

_ - To sposób na podział ryzyka z inwestorem i sprawienie, że projekt jest bardziej atrakcyjny _ - powiedział szef agencji ds. infrastruktury, Bernardo Figueiredo.

Wcześniej planowano, że udział państwa będzie mniejszy i wyniesie 30 proc. Władze Brazylii spodziewają się, że do konkursu staną firmy kolejowe i budowlane z Niemiec, Francji, Hiszpanii, Japonii i Korei Południowej.

Prezydent Brazylii Dilma Rouseff budowę linii kolei dużych prędkości między Rio de Janeiro a Sao Paulo uznała za rządowy priorytet. Krytycy twierdzą, że obie metropolie mają już wystarczająco dobre połączenia lotnicze i pociągi nie będą rentowne.

Rząd tymczasem szacuje, że już w pierwszym roku funkcjonowania z nowego połączenia kolejowego skorzysta około 40 mln pasażerów. W aglomeracji Sao Paulo żyje blisko 20 mln ludzi. Rio de Janeiro wraz z przedmieściami to ponad 12 mln mieszkańców.