Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tempo wzrostu produkcji osłabło wcześniej niż oczekiwano

0
Podziel się:

Po grudniowych danych widać, że tempo produkcji przemysłowej osłabło wcześniej niż oczekiwano, uważają ekonomiści. Coraz mniejszą rolę we wzroście gospodarczym będzie odgrywał eksport, a grudniowa dynamika produkcji budowlanej świadczy o ożywieniu w inwestycjach, dodają./ ISB /

Po grudniowych danych widać, że tempo produkcji przemysłowej osłabło wcześniej niż oczekiwano, uważają ekonomiści. Coraz mniejszą rolę we wzroście gospodarczym będzie odgrywał eksport, a grudniowa dynamika produkcji budowlanej świadczy o ożywieniu w inwestycjach, dodają.

Produkcja przemysłowa spadła w grudniu 2004 roku o 2,7% w ujęciu miesięcznym i wzrosła o 6,4% w porównaniu do grudnia 2003 roku, Analitycy ankietowani przez agencję ISB spodziewali się, że dynamika produkcji przemysłowej w listopadzie wyniosła 9,0-15,5% r/r.

„To, że tempo wzrostu produkcji przemysłowej osłabnie w najbliższym czasie, było wiadomo – stało się to jednak nieco szybciej, niż oczekiwałem. Osłabienie to będzie widoczne w figurach eksportowych już za grudzień, styczeń i luty” – powiedział Michał Dybuła, ekonomista BNP Paribas.

„Tempo popytu zagranicznego jednak słabnie, ale dobrze ma się popyt krajowy, na co jasno wskazują dane o produkcji budowlanej” – dodał.

Produkcja budowlana wzrosła w grudniu o 7,9% w ujęciu rocznym i 48,3% w ujęciu miesięcznym.

„Takiego wzrostu w ujęciu rocznym, silniejszego niż produkcji sprzedanej przemysłu, nie było już od wielu lat. Oznacza to, że wreszcie trochę lepiej maja się inwestycje i waga inwestycji we wzroście PKB będzie coraz większa i stanie się głównym czynnikiem wzrostu PKB w 2005 roku” – powiedział Dybuła.

W budżecie zapisano, że wzrost PKB w tym roku wyniesie 5%. Minister finansów Mirosław Gronicki oczekuje, że wzrost gospodarczy w pierwszym półroczu będzie niższy niż w drugim.

„Pierwsze półrocze będzie słabsze właśnie z powodu efektu bazy” – uważa także ekonomista BNP Paribas.

Zdaniem Dybuły, spadek tempa wzrostu produkcji sprzedanej to nie wynik ani mocnego złotego, ani zacieśniania polityki monetarnej.

„To nie jest powód, który to tłumaczy. Tu chodzi o efekt bazy oraz słabsze tempo wzrostu eksportu” – dodał ekonomista.

Natomiast w przypadku cen producentów, o nieco lepszych od oczekiwań danych zadecydowały czynniki walutowe i podażowe.

„Nadal dobrze wpływa na ten wskaźnik mocny złoty i spadające ceny paliw. Pewnie do tego dochodzi też troszeczkę wolniejsza dynamika produkcji, ale to jest raczej malutki ułamek” – uważa Dybuła.

Ceny produkcji sprzedanej przemysłu (PPI) spadły w grudniu 2004 roku o 0,9% w ujęciu miesięcznym i wzrosły o 5,6% w porównaniu z grudniem 2003 roku. Ankietowani przez agencję ISB ekonomiści spodziewali się, że ceny producentów wzrosły w grudniu o 6,0-6,5% r/r przy średniej na poziomie 6,3%.

ZMIANA NASTAWIENIA PRZEZ RPP CORAZ BLIŻEJ

Zdaniem Dybuły najważniejszym czynnikiem przy przewidywaniu następnych ruchów Rady Polityki Pieniężnej (RPP) jest kurs złotego.

„Kiepskie dane, które nas czekają, pokażą dość jasno, że wzrost wydajności w sektorach przetwórczych dość mocno osłabł, także złoty powinien się osłabić. Sprzyjać temu będzie też zawężenie spreadów na stopach procentowych między Polską a USA, a także, w nieco dłuższej perspektywie, strefą euro” – powiedział Dybuła.

W obliczu słabnącego złotego, zdaniem ekonomisty, rada nie zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych.

„Natomiast nie ma wątpliwości co do tego, że nastawienie zmieni się na neutralne. Poza tym, moim zdaniem lutowa projekcja Narodowego Banku Polskiego będzie bardzo zaskakująca” – dodał Dybuła.

Jego zdaniem do zmiany nastawienia dojdzie właśnie w lutym.

Projekcja, czyli przewidywana ścieżka inflacji przy założeniu braku zmian w polityce pieniężnej, zostanie opublikowana w końcu lutego.

Nastawienie restrykcyjne w polityce pieniężnej obowiązuje od kwietnia zeszłego roku – w tym czasie RPP podniosła trzykrotnie stopy, w sumie o 125 pb. Obecnie stopa referencyjna wynosi 6,50%.

przemysł
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)