Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział, że Ankara pracuje nad mapą drogową zakończenia wojny w Libii. Przewidywałaby ona zawieszenie broni i wycofanie się sił Muammara Kaddafiego z części miast.
Turcja, mająca znaczący głos w dyplomacji na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, rozmawiała w tym tygodniu z wysłannikami Kadafiego i przedstawicielami opozycji.
_ - Pracujemy nad szczegółami mapy drogowej _ - oświadczył Erdogan na konferencji prasowej w Ankarze.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/188/t136892.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/amerykanie;nie;wierza;w;sukces;powstancow,125,0,808317.html) Amerykanie nie wierzą w sukces powstańców
Nie jest jasne, czy obydwie strony libijskie dyskutowały warunki tej mapy.
Erdogan zapowiedział, że jej szczegóły zostaną upublicznione przed spotkaniem w przyszłym tygodniu w stolicy Kataru, Dausze, grupy kontaktowej utworzonej w celu koordynowania odpowiedzi politycznej na libijski kryzys.
Turecki premier oznajmił, że mapa drogowa zawiera apel do sił Kadafiego, aby wycofały się z miast i zakończyły ich okupację, a także utworzenie bezpiecznych korytarzy humanitarnych i opracowanie zmian prawnych w celu wprowadzenia w Libii demokracji konstytucyjnej.
Miesiąc temu Erdogan sugerował Kaddafiemu oddanie władzy wybranemu nowemu przywódcy. Te wysiłki nie przyniosły żadnych rezultatów.
Turcja, muzułmański członek NATO, cieszy się rosnącym wpływem na Bliskim Wschodzie. Oprócz znacznych interesów handlowych łączą ją historyczne więzi z Libią, która przed I wojną światową była częścią Imperium Ottomańskiego.
Czytaj w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
