*W rządzie nie powstaje projekt dotyczący podwyższenia składki emerytalnej dla najbogatszych - zapewnił premier Donald Tusk. *
Tymczasem według piątkowej _ Gazety Wyborczej _ PO - by ratować budżet na 2010 rok - chce, aby najbogatsi Polacy płacili wyższe składki na emeryturę. Podwyżka składek, nawet już od 1 stycznia 2010 r., może dotknąć ok. 300 tys. osób, które zarabiają więcej niż 8 tys. zł brutto miesięcznie, czyli menedżerów, bankowców i naukowców z wysoką pensją - podała _ Gazeta _.
_ - Jeśli chodzi o podwyższenie składki emerytalnej dla najbogatszych, to nie znam takiego pomysłu _ - podkreślił na konferencji prasowej szef rządu, pytany o doniesienia gazety. Jak zapewnił, _ w rządzie tego typu projekt nie powstaje _.
Tusk zaznaczył, że jest otwarty _ na każdy pomysł, który może wzmocnić finanse państwa _, ale - jak mówił - _ podwyższanie opłat, danin, podatków, powinno być zawsze ostatecznością _.
_ - Nie dlatego, że to się ludziom nie podoba. Podwyższanie podatków musi być ostatecznością; jeśli chodzi o nasze wyznanie wiary gospodarcze, liczę, że naprawdę tak jest _ - dodał premier.
Jak podkreślił, _ ostatnią rzeczą _, jaką chciałby zrobić rząd, _ to zabierać ludziom pieniądze _.