Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Donald Tusk mówi o ratowaniu kopalń. Co z likwidowaniem nierentownych przedsiębiorstw?

1
Podziel się:

Podczas gdy premier rozmawia z górnikami, policja ujawniła szczegóły akcji. Zatrzymani są podejrzani o oszustwa, wyłudzanie VAT i pranie brudnych pieniędzy.

Donald Tusk mówi o ratowaniu kopalń. Co z likwidowaniem nierentownych przedsiębiorstw?
(PAP/Andrzej Grygiel)

Premier Donald Tusk w Katowicach negocjuje z przedstawicielami górniczych związków zawodowych. Szef rządu przedstawi raport z prac międzyresortowego zespołu do spraw poprawy sytuacji w górnictwie węgla kamiennego. Tymczasem CBŚ zatrzymano 10 osób zajmujących kierownicze stanowiska w jednej z największych w kraju spółek węglowych. Są podejrzani m. in. o oszustwa, wyłudzanie podatku VAT i pranie brudnych pieniędzy na kwotę 85 mln zł - poinformowała KGP.

Aktualizacja: 15:39

Naprawiając sytuację w górnictwie, rząd będzie unikał scenariuszy drastycznych polegających na likwidacji nierentownych kopalń - oświadczył premier Donald Tusk. Nad uzdrowieniem branży nadal będzie pracował powołany w maju międzyresortowy zespół. Takie zapewnienia padły z ust premiera po rozmowach z górniczymi związkowcami w Katowicach.

_ - Ustaliliśmy - to jest najważniejszym komunikatem - że zespół będzie pracował dalej, tak aby w kwestii organizacyjnych w Kompanii Węglowej uniknąć scenariuszy drastycznych. Naszą intencją i wspólną rekomendacją jest praca nad takimi programami naprawczymi, które pozwolą nam uniknąć wariantów drastycznych, w tym likwidacyjnym _ - powiedział premier.

_ - Zadaniem zespołu jest szukanie takich sposobów działania, które będą możliwie mało dotkliwe dla rynku pracy tutaj, na Górnym Śląsku, i które skupią się na tym, jak naprawić sytuację w poszczególnych kopalniach; nie iść najkrótszą drogą, jaką byłaby dziś likwidacja nierentownych kopalni _ - dodał Tusk.

Szef rządu podkreślił, że _ drastyczne decyzje likwidacyjne _ są bardzo kosztowne nie tylko pod względem społecznym, ale też z punktu widzenia budżetu państwa. _ Dlatego wszyscy bez wyjątku mamy interes, aby szukać innych rozwiązań, które oczywiście uczynią Kompanię bardziej efektywną niż do tej pory _ - wskazał.

Jak podał dziś premier, rządowy zespół przygotował już rekomendacje ws. możliwości ograniczania importu węgla, będzie się też zastanawiał nad ograniczeniem niekorzystnego importu energii.

_ - Wydawało się nam rzeczą istotną, żeby w tej kwestii zbadać również ewentualne patologie. Chodzi nie tylko o ochronę polskiego węgla przed ewentualną nieuczciwą konkurencją, ale także o wyeliminowanie patologii i korupcji w samej dystrybucji węgla _ - wyjaśnił Tusk. Przypomniał, że w czwartek zatrzymano szefów jednej ze spółek handlującej tym surowcem.

Solidarność komentuje spotkanie

Uczestnicy spotkania dyskutowali także o utworzeniu sieci państwowych składów węgla. Nie wiadomo jeszcze, czy będzie to całkowicie nowy podmiot, czy też struktura oparta na spółkach, które dziś zajmują się handlem węglem - wskazał premier. Przyznał, że dotychczasowe efekty pracy tych spółek _ nie są w pełni satysfakcjonujące _.

_ Węgiel w Polsce to nie tylko zysk, ale także kategoria strategii energetycznej, nie mówiąc o elementach społecznych i kulturowych tutaj, na Śląsku _ - zaznaczył. Tusk ocenił, że właśnie dlatego handel węglem powinien być poddany pewnym regulacjom, które jednak nie ograniczałyby konkurencji. Wyjaśnił, że chodzi m.in. o budowanie standardów poprzez certyfikację, jak i chronienie rynku przed nieuczciwą konkurencją.

Tusk poinformował, że w trakcie spotkań poruszano kwestie dotyczące m.in. możliwości ograniczania importu węgla. _ Wydawało się nam także rzeczą istotną, aby w tej kwestii zbadać ewentualne patologie. Chodzi nie tylko o ochronę polskiego węgla przed ewentualną nieuczciwą konkurencją, ale wyeliminowanie patologii i korupcji w samej dystrybucji węgla _ - wyjaśnił.

Pytany o wyniki spotkania Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności oraz struktury tego związku w Kompanii Węglowej, uznał, że _ każde spotkanie ma sens, na którym sprawy posuwają się w jakiś sposób do przodu _.

_ Cieszę się, że udało się ustalić wspólne stanowisko, jeżeli chodzi o program dla Kompanii Węglowej _ - zaznaczył Grzesik. Wyjaśnił, że pierwotnie przygotowany przez rządowy zespół zapis dotyczył _ alternatywnej możliwości _ likwidowania nierentownych kopalń. Zamiast tego strony rządowa i związkowa zarekomendowały zespołowi zapis o tworzeniu przez KW programów naprawczych dotyczących zakładów w trudnej sytuacji.

Przypomniał, że takie programy - przygotowywane we współpracy dyrekcji kopalń i związków - powstawały już w przeszłości. Podał jako przykład rudzką kopalnię Halemba-Wirek, która _ funkcjonuje teraz z zupełnie innym efektem _. _ Wydaje mi się, że takie programy naprawcze mogą odnieść skutek w większości kopalń Kompanii Węglowej _ - ocenił związkowiec.

Mówiąc o koncepcji państwowych składów węgla, Grzesik uznał, że wizerunek polskiego węgla _ mógłby wyglądać zupełnie inaczej _, jeżeli byłby kontrolowany przez państwo. _ W tej chwili na rynku polskiego węgla niestety jest bałagan. Dochodzi nieraz do wyniszczającej konkurencji polsko-polskiej. Na pewno państwowe składy węgla mogłyby tego typu niekorzystne działania wyeliminować _ - ocenił związkowiec. Zastrzegł, że warunkiem są kompetencje i chęci ludzi, którzy zajmą się tym projektem, a także odpowiedni nadzór właścicielski państwa.

Grzesik przyznał, że podczas czwartkowego spotkania nie zdążono porozmawiać o zdjęciu z branży niektórych obciążeń związanych z podatkami i opłatami. Potwierdził też, że w propozycjach zespołu rządowego nie pojawiła się dotąd postulowana przez związki kwestia powiązania producentów węgla z producentami i dystrybutorami energii.

Po spotkaniu premier Tusk zaznaczył, że choć bezpośrednią przyczyną spotkań jest trudna sytuacja w Kompanii Węglowej, dyskutowane z górnikami sprawy mają związek nie tylko z samym górnictwem, ale całą energetyką i polityką klimatyczną. _ To są sprawy właściwie całej strategii narodowej, a górnictwo węgla kamiennego stanowi jej bardzo istotny element, dlatego tyle czasu poświęcamy tym kwestiom _ - powiedział.

Kolejne spotkanie premiera ze związkowcami zaplanowano na 23 czerwca w Warszawie. Wcześniej, 16 czerwca, po raz kolejny spotka się zespół rządowy, który ma wypracować szczegóły rekomendacji naprawczych. Równolegle nad poprawą sytuacji KW pracuje zarząd tej spółki.

Przed spotkaniem: Wiceszef Związku Zawodowego Górników w Polsce liczy na _ przejście do fazy konkretów _

Przed spotkaniem premier nie rozmawiał z dziennikarzami. Wczoraj zapowiadał m.in. szybką decyzję, czy międzyresortowy zespół będzie jeszcze pracował, czy też dotychczasowy efekt jego prac będzie uznany za zadowalający.

Oprócz premiera w spotkaniu ze środowiskiem górniczym uczestniczą m.in. wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz, przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki i szef Kancelarii Premiera Jacek Cichocki.

Szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz w przeddzień spotkania z Tuskiem wyrażał nadzieję, że raport nie będzie wyłącznie zbiorem analiz, ale że _ będzie zawierał konkretne rozwiązania ratunkowe dla górnictwa węgla kamiennego _ we wcześniej wskazywanych obszarach, a także, iż po zaakceptowaniu przez stronę społeczną, zaczną być one wprowadzane w życie.

Wiceszef Związku Zawodowego Górników w Polsce Wacław Czerkawski mówił tuż przed spotkaniem, że liczy na _ przejście do fazy konkretów _. _ Ostatnio była to typowa ściana płaczu, gdzie mówiliśmy o wszystkich problemach w górnictwie _ - powiedział.

Lider górniczej Solidarności Jarosław Grzesik wskazał, że związkowcy oczekują od rządu przede wszystkim propozycji działań - jak powiedział - _ od strony przychodowej _, czyli służących zwiększeniu przychodów spółek węglowych. Inne związkowe oczekiwania to, według Grzesika, m.in. uporządkowanie kwestii importu węgla do Polski oraz systemu handlu węglem na rynku krajowym, a także uporządkowanie rynku energetyki - w kontekście dobrej współpracy z producentami węgla.

Międzyresortowy zespół ds. poprawy sytuacji w górnictwie, w skład którego weszli wiceministrowie kluczowych dla górnictwa resortów, został powołany przez premiera na początku maja. Jak przed tygodniem informował w Sejmie wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz, wśród proponowanych przez zespół działań jest m.in. budowa krajowej sieci polskiego węgla, co ma ograniczyć koszty związane z pośrednictwem sprzedaży tego surowca.

Niezależnie od tego poszukiwane mają być możliwości sprzedaży węgla na rynkach zagranicznych. Rząd ma też zadbać o ściślejszy monitoring importowanego węgla, który dziś nie zawsze spełnia standardy jakościowe. Pietrewicz akcentował, że Polska nie może zakazać importu węgla, bo za politykę handlową odpowiada UE. Dlatego planowane są działania, których celem jest wyeliminowanie nieuczciwej konkurencji, związanej z jakością węgla z importu.

_ - Nie widzę potrzeby brutalnego zwalniania ludzi - _ mówił przed tygodniem prezes Kompanii Węglowej Mirosław Taras w rozmowie z RMF FM. Przyznał równocześnie, że w tej chwili najważniejsze jest ratowanie płynności spółki._ - Nie może być tak, żeby pracownik był gnębiony za ciężką pracę pod ziemią i nie miał pieniędzy na chleb, na opłacenie światła, wszystkich zobowiązań, jakie posiada, i żeby drżał, że jutro może mu zabraknąć pieniędzy na buty dla dzieci _.

Poprawie konkurencyjności polskiego górnictwa ma służyć wprowadzenie instytucji grupowych zakupów dla sektora. Pietrewicz zaznaczył, że niezbędne są też kolejne działania związane z uelastycznieniem rynku pracy.

Kilkanaście dni temu klub PO złożył w Sejmie zapowiadany przez Tuska projekt nowelizacji ustawy w sprawie odroczenia płatności zobowiązań borykającej się z poważnymi problemami Kompanii Węglowej wobec ZUS. Projekt przewiduje, że do końca 2015 r. odroczone mają być zaległe zobowiązania węglowej spółki. Natomiast od stycznia 2016 r. do końca 2017 r. Kompania rozpocznie spłatę tych zobowiązań w równych miesięcznych ratach. Harmonogram spłat ma zostać podpisany pomiędzy KW a ZUS do 31 grudnia 2015 r.

Według Pietrewicza większość z tych propozycji może przynieść _ pewien efekt doraźny _. Równocześnie trwają prace nad nową ustawą o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, która zastąpi ustawę obowiązującą do końca 2015 r. Ma obejmować okres do 2027 r. Jesienią projekt powinien zostać przekazany do oficjalnych konsultacji międzyresortowych i społecznych.

Związkowcy liczą, że rządowym raporcie zostały uwzględnione także inne propozycje strony społecznej, zgłaszane podczas wcześniejszych rozmów. To już czwarta tura rozmów premiera ze związkowcami poświęconych przyszłości branży górniczej. Szef rządu rozmawiał z górnikami 5 i 6 maja w Katowicach, obiecując wówczas promocję i ochronę polskiego węgla. Kolejne spotkanie odbyło się 16 maja w Warszawie. Wtedy premier zapowiedział projekt ustawy odraczającej płatności ZUS przez Kompanię Węglową.

Akcja przeciwko szefom węglowej spółki

CBŚ zatrzymało 10 osób zajmujących kierownicze stanowiska w jednej z największych w kraju spółek węglowych; są podejrzane m. in. o oszustwa, wyłudzanie podatku VAT i pranie brudnych pieniędzy na kwotę 85 mln zł - poinformowała w KGP. Jak poinformował rzecznik KGP Mariusz Sokołowski, funkcjonariusze zabezpieczyli również gotówkę, samochody, kosztowne maszyny i urządzenia na poczet przyszłych kar i wyrządzonych przestępstwami szkód. Dodał, że chodzi o spółkę działającą w woj. kujawsko-pomorskim.

Z informacji uzyskanych w Prokuraturze Okręgowej w Bydgoszczy wynika, że zatrzymani to osoby z kierownictwa firmy składywęgla.pl w Białych Błotach k. Bydgoszczy, zaangażowane również w powiązaną z nią kapitałowo spółkę MM Group, mieszczącą się pod tym samym adresem.

Jak poinformował rzecznik KGP, analiza zgromadzonych materiałów oraz przesłuchań świadków jednoznacznie wskazywały na znaczne nieprawidłowości w działaniu firmy. Wynikało z nich m.in., że węgiel sprowadzany z Rosji i Kazachstanu oferowany był jako polski, nieprawidłowości dotyczyły także jego jakości i ilości. Tworzono przy tym _ fikcyjną dokumentację związaną z dystrybucją węgla, części transakcji w ogóle nie ewidencjonowano _. Wszystko wskazywało także na zorganizowany charakter prowadzonej działalności przestępczej, wymierzonej głównie w Skarb Państwa - zaznacza KGP.

Sokołowski poinformował, że do rozbicia grupy doszło dzięki wspólnym działaniom m.in. policjantów CBŚ, bydgoskiej prokuratury okręgowej, Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Urzędu Kontroli Skarbowej w Bydgoszczy. Do zatrzymań doszło rano w siedzibach spółki na terenie kilku województw.

_ - Zatrzymaliśmy 10 osób ze ścisłego kierownictwa oraz zabezpieczyliśmy dokumentację firmy. Prokuratura postawiła im zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnienie przestępstw i przestępstw skarbowych, oszustwa przy sprzedaży węgla, wyłudzenia podatku VAT i prania pieniędzy _ - powiedział Sokołowski.

W czasie przeszukań pomieszczeń i terenów spółki zabezpieczone zostały także gotówka i ruchomości - samochody, sprzęt i urządzenia służące do dystrybucji węgla o łącznej wartości ok. 3,5 mln. zł oraz 50 tys. ton węgla o wartości rynkowej ok. 17 mln. zł. Policjanci podkreślają, że zajęcie mienia jest niezwykle istotne z uwagi na fakt, że nielegalny majątek pozostawiony w rękach podejrzanych mógłby zostać wykorzystany do odbudowania przestępczej działalności.

Policjanci i prokuratorzy obecnie zajmą się analizą zgromadzonego materiału dokumentującego działalność spółki. Pozwoli to uszczegółowić, w jakim stopniu uszczuplono majątek skarbu państwa. Już teraz śledczy szacują, że podejrzani mogli wyłudzili zwrot nienależnego podatku VAT na kwotę co najmniej 35 mln zł., dopuścili się oszustw na kwotę ok. 30 mln. zł i _ wyprali _ ponad 22 mln. zł pochodzących z przestępstw.

Śledztwo jest prowadzone pod nadzorem Wydziału VI do spraw Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. Rzecznik prokuratury Jan Bednarek poinformował, że wobec pięciu z zatrzymanych skierowano wnioski do sądu o tymczasowe aresztowanie. Spółka składywęgla.pl w Białych Błotach, istniejąca od 2002 r., zajmuje się sprzedażą detaliczną węgla kamiennego. Firma rozpoczynała działalność od kilku składów w województwie kujawsko-pomorskim, a obecnie ma 350 oddziałów w całej Polsce.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
Polak
rok temu
właśnie tak było