Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina nie zapłaci za gaz? Kijów zakręcił kurek

0
Podziel się:

Ukraina rozliczy się z Rosją za gaz, kiedy zostanie ustalona jego cena - oświadczył ukraiński minister energetyki Jurij Prodan.

Ukraina nie zapłaci za gaz? Kijów zakręcił kurek
(Christian Lagereek.<br> Fahraeus/Dreamstime.com)

Ukraina rozliczy się z Rosją za gaz, który otrzymała od niej w marcu, kiedy zostanie ustalona jego cena - oświadczył ukraiński minister energetyki Jurij Prodan, który poinformował, że Kijów wstrzymał na razie odbiór rosyjskiego surowca.

_ - Nie rozliczyliśmy się jeszcze za marzec, ponieważ przekazaliśmy Gazpromowi nasze propozycje dotyczące ceny gazu i ilości, które chcemy zużyć, lecz na razie nie otrzymaliśmy na nie pozytywnej odpowiedzi. Proponujemy powrót do ustaleń z 2013 roku, gdyż uważamy, że nie ma podstaw do ich zmiany _ - powiedział minister dziennikarzom.

_ - Obecnie nie pobieramy (rosyjskiego) gazu, ale mamy jeszcze czas, by odnowić pobór _ - podkreślił.

Prodan poinformował, że w przyszłym tygodniu dojdzie do spotkania ukraińskich i słowackich operatorów gazowych, którzy omówią kwestię dostaw błękitnego paliwa w ramach tzw. rewersu ze Słowacji. Ustalenia dotyczące tego spotkania zapadły podczas wtorkowej wizyty ukraińskiego ministra w Brukseli, gdzie rozmawiano o bezpieczeństwie dostaw gazu do UE.

Spotkanie odbyło się w czasie, gdy rosną ceny gazu dyktowane Ukrainie przez rosyjski Gazprom oraz powiększa się zadłużenie Ukrainy wobec tego koncernu. W związku z tym są obawy o dostawy gazu nie tylko dla Ukrainy, ale także dla UE.

Gazprom poinformował we wtorek, że Ukraina nie zapłaciła w marcu za dostawy gazu. W związku z tym do 2,2 mld dolarów wzrósł dług Kijowa wobec rosyjskiego producenta gazu. W ubiegłym tygodniu Gazprom ogłosił, że podnosi cenę gazu dla Ukrainy do 485 dolarów za 1000 metrów sześciennych, co stanowi drugą podwyżkę w ciągu ostatnich dni.

Jest to najwyższa stawka za gaz dla któregokolwiek z klientów Gazpromu, który dostarcza ten surowiec odbiorcom z Unii Europejskiej po średniej cenie około 370 dolarów za 1000 metrów sześciennych.

Władze Ukrainy podkreśliły w weekend, że w związku z tak wysokimi cenami należy się przygotować na ewentualne przerwanie dostaw gazu z Rosji. Premier Arsenij Jaceniuk podkreślał w zeszłym tygodniu, że narzucone przez Gazprom ceny są _ absolutnie nie do zaakceptowania _ i dodał, że spodziewa się dalszych nacisków Rosji, włącznie z ograniczeniem dostaw gazu.

Ukraina ma wsparcie Brukseli

Unia Europejska utworzyła grupę wsparcia dla Ukrainy - poinformował szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. To kolejna inicjatywa Brukseli, która ma pomóc Ukrainie stanąć na nogi i przeprowadzić konieczne reformy.

_ - Celem unijnej grupy wsparcia jest nie tylko pomoc finansowa, ale także wsparcie techniczne. Ważne jest to, aby wspierać Ukrainę w politycznych i gospodarczych reformach, by pomóc jej stać się trwałym, niezależnym i nowoczesnym krajem _ - powiedział Barroso.

Przypomniał, że wcześniej Komisja Europejska przedstawiła pakiet pomocowy dla Kijowa w wysokości 11 miliardów euro. W marcu zaś - z udziałem ukraińskiego premiera, przywódców 28 państw Wspólnoty, szefów Rady i Komisji Europejskiej - podpisano polityczną część umowy stowarzyszeniowej.

_ - To pokazuje, że Unia Europejska stoi po stronie Ukrainy. Wierzymy, że Ukraina może być niezależnym, stabilnym, demokratycznym krajem, cieszącym się dobrobytem _ - dodał przewodniczący Komisji.

Jednocześnie Bruksela z niepokojem śledzi sytuację we wschodniej części Ukrainy. W przyszłym tygodniu będą na ten temat rozmawiać unijni ministrowie spraw zagranicznych. Planowane jest też spotkanie szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton z amerykańskim sekretarzem stanu Johnem Kerrym, ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Andrijem Deszczycą oraz jego rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)