Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina w Unii Europejskiej. Pierwsze lata trudne dla przemysłu

0
Podziel się:

Ukraińskie władze uważają, że pierwsze lata po podpisaniu umowy stowarzyszeniowej nie będą proste dla przemysłu. Potrzebuje on modernizacji i obecnie trudno mu konkurować z europejską produkcją.

Ukraina w Unii Europejskiej. Pierwsze lata trudne dla przemysłu
(Vladimir Yaitskiy/CC BY-SA 2.0/Flickr)

Ukraina liczy na wsparcie Unii Europejskiej po podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z Brukselą. Może do tego dojść na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, w listopadzie.

Ukraińskie władze i miejscowi eksperci są zgodni co do tego, że pierwsze lata po podpisaniu umowy stowarzyszeniowej nie będą proste dla miejscowego przemysłu. Potrzebuje on modernizacji i obecnie trudno mu konkurować z europejską produkcją.

Dlatego premier Mykoła Azarow w czasie spotkania w Kijowie z unijnym komisarzem do spraw handlu Karlem De Guchtem, poprosił o pomoc finansową i techniczną we wprowadzaniu w życiu umowy, przede wszystkim we wdrażaniu europejskich standardów. Kijów oczekuje też dostępu do programów unijnych oraz promocji ukraińskich towarów w państwach Wspólnoty.

Na razie nie wiadomo, czy umowa stowarzyszeniowa zostanie podpisana z Ukrainą w listopadzie. Władze dopiero niedawno rozpoczęły wprowadzanie odpowiednich zmian prawnych. Nie osiągnięto także porozumienia, co do rozwiązania sprawy Julii Tymoszenko. Prawdopodobnie wyjedzie ona na leczenie za granicę. Na razie jednak nie zgodziły się na to ani ukraińskie władze, ani sama była premier.

Czytaj więcej w Money.pl
Tymoszenko będzie wolna już za miesiąc? Taka deklaracja padła w kuluarach sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku.
Droga Ukrainy do UE będzie nieco krótsza? Kraje UE wstępnie uzgodniły, że jeśli w listopadzie podpisana zostanie umowa stowarzyszeniowa z Ukrainą, to część zapisów będzie wdrażana natychmiast.
Moskwa nie chce zbliżenia Ukrainy i UE Chodzi o planowane podpisanie umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą a Unią.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)