Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Agata Kalińska
|

UOKiK po raz kolejny wspiera frankowiczów

3
Podziel się:

UOKiK wydał kolejny - trzeci już - istotny pogląd w sprawie sporu frankowiczów z bankiem. I znów wziął stronę kredytobiorców.

UOKiK po raz kolejny wspiera frankowiczów
(Leszek Kotarba/East News)

Urząd nie zgodził się z wyrokiem Sądu Rejonowego i stwierdził, że klauzule, które nieprecyzyjnie wskazują przesłanki zmiany oprocentowania kredytu, są niedozwolone.

Istotny pogląd w sprawie to stanowisko, w którym urząd przedstawia argumenty i poglądy ważne w konkretnym przypadku. Może być wydany tylko w sprawie toczącej się przed sądem i jeśli dotyczy sporu między przedsiębiorcą a klientem. UOKiK po raz pierwszy sięgnął po to narzędzie pod koniec sierpnia. Wydany w czwartek pogląd to już trzecie tego typu stanowisko w niespełna miesiąc.

Tym razem wniosek złożyli konsumenci, którzy zaciągnęli w mBanku kredyt hipoteczny we franku szwajcarskim. W 2013 r. złożyli pozew przeciwko bankowi, w którym zakwestionowali klauzule nieprecyzyjnie określające możliwość zmiany oprocentowania pożyczki. Dwa lata później sąd pierwszej instancji uznał, że klauzula nie była abuzywna. Uznał także, że konsumenci nie wykazali, czy w wyniku zmiany oprocentowania ponieśli szkodę. Teraz sprawa rozpatrywana przez sąd drugiej instancji.

UOKiK natomiast zgodził się z frankowiczami - według urzędu dla uznania klauzuli za niedozwoloną nie ma znaczenia, czy konsumenci ponieśli dotychczas szkodę, czy nie. - Klauzula uprawnia bank do arbitralnej decyzji w sprawie zmiany oprocentowania, a konsumenci nie mają możliwości zweryfikowania zasadności takiego działania. Przesłanki wskazane przez bank są zbyt ogólnie, brakuje informacji, kiedy zmiany mogą być wprowadzone oraz w jaki sposób wpłyną na oprocentowanie – komentuje prezes UOKiK Marek Niechciał.

Jednocześnie, UOKiK wyrażając istotny pogląd w tej sprawie, wskazał, że umowa kredytu może zostać uznana za nieważną. To spory problem, ponieważ w takim wypadku kredytobiorcy musieliby od razu spłacić cały kredyt, a bank oddać to, co klienci mu wpłacili. Takie rozwiązanie natomiast może nie satysfakcjonować żadnej ze stron.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
Barbara
8 lat temu
Chyba mnie coś trafi!!! Od paru miesięcy trwa problem frankowiczów. Wiele było już protestów. Nawet ktoś skierował sprawę do sądu. I co, uważacie, e nasze strasznie przekupne sądy staną po stronie osób poszkodowanych?! Paru frankowiczów już odebrało sobie życie! Na co jeszcze rząd czeka?!
BR
8 lat temu
I co z tego wspierania? Rząd powinien określić konkret. Jak można było wymyślić coś takiego i w Polsce, gdzie obowiązuje złoty, dawać kredyty we frankach szwajcarskich, których kredytobiorcy nawet nie widzieli. Może bankom wytoczyć procesy karne!?
qbalibre
8 lat temu
[QUOTE] Jednocześnie, UOKiK wyrażając istotny pogląd w tej sprawie, wskazał, że umowa kredytu może zostać uznana za nieważną. To spory problem, ponieważ w takim wypadku kredytobiorcy musieliby od razu spłacić cały kredyt, a bank oddać to, co klienci mu wpłacili. Takie rozwiązanie natomiast może nie satysfakcjonować żadnej ze stron. a może jest całkowicie odwrotnie..... :-) [/QUOTE]
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
qbalibre
8 lat temu
[QUOTE] Jednocześnie, UOKiK wyrażając istotny pogląd w tej sprawie, wskazał, że umowa kredytu może zostać uznana za nieważną. To spory problem, ponieważ w takim wypadku kredytobiorcy musieliby od razu spłacić cały kredyt, a bank oddać to, co klienci mu wpłacili. Takie rozwiązanie natomiast może nie satysfakcjonować żadnej ze stron. a może jest całkowicie odwrotnie..... :-) [/QUOTE]
BR
8 lat temu
I co z tego wspierania? Rząd powinien określić konkret. Jak można było wymyślić coś takiego i w Polsce, gdzie obowiązuje złoty, dawać kredyty we frankach szwajcarskich, których kredytobiorcy nawet nie widzieli. Może bankom wytoczyć procesy karne!?
Barbara
8 lat temu
Chyba mnie coś trafi!!! Od paru miesięcy trwa problem frankowiczów. Wiele było już protestów. Nawet ktoś skierował sprawę do sądu. I co, uważacie, e nasze strasznie przekupne sądy staną po stronie osób poszkodowanych?! Paru frankowiczów już odebrało sobie życie! Na co jeszcze rząd czeka?!