Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartłomiej Ciszewski
|

USA szykują się do wojny z chińskim eksportem

0
Podziel się:

Negocjacje w Waszyngtonie nie rozwiązały sporu o zbyt słabą chińską walutę.

USA szykują się do wojny z chińskim eksportem
(PAP / EPA)

Rośnie napięcie w stosunkach handlowych między USA i Chinami. Dwudniowe negocjacje w Waszyngtonie nie rozwiązały sporu o zbyt słabą chińską walutę.

Co prawda dwa największe mocarstwa gospodarcze na świecie podpisały umowy dotyczące transport lotniczego i sektora finansowego, jednak nie udało się zrobić nic w najważniejszej dla Amerykanów sprawie dewaluacji chińskiego juana.

_ Chiny szacują, że w tym roku nadwyżka handlowa przekroczy 250 mld dol. W zeszłym roku deficyt USA w handlu z Państwem Środka wyniósł ponad 230 mld dol., czyli jedną trzecią ogólnej nadwyżki importu nad eksportem. _

Politycy w Waszyngtonie grożą wprowadzeniem ceł zaporowych na chińskie produkty. Chcą by rząd w Pekinie podniósł wartość waluty, by ograniczyć gigantyczną nadwyżkę w handlu między Chinami a USA.

Podczas dwudniowej wizyty w Waszyngtonie wicepremier Chin Wu Yi (na zdjęciu) prosiła o wyrozumiałość. Podkreślała, że stosunki gospodarcze między obydwoma mocarstwami są bardzo złożone i wymagają dialogu. Przestrzegała też, że zemsta za rosnący eksport z Azji do niczego nie prowadzi. "W tej sytuacji powinniśmy prowadzić bezpośrednie konsultacje i rozmowy, zamiast stosować groźby i sankcje", powiedziała.

Z kolei rządowy dziennik "China Daily" podkreśla w komentarzu redakcyjnym, że odpowiedzialność za niezrównoważoną wymianę handlową ponoszą obie strony, a USA powinny szukać długofalowych rozwiązań, zamiast natychmiastowego panaceum.

ZOBACZ TAKŻE:

USA: Chiny inwestują w private equityTymczasem Kongres jest coraz bardziej wrogo nastawiony do chińskiej polityki monetarnej. Deputowani i senatorowie twierdzą, że Pekin zaniża wartość juana, aby ułatwić życie swoim eksporterom. Zdaniem USA taka działalność to nielegalne dotacje.

Izba Reprezentantów pracuje właśnie nad ustawą wprowadzającą dodatkowe cła na chińskie produkty. Miałyby zrównoważyć efekt niedowartościowanego juana.

W lipcu 2005 roku Chiny zerwały z trwającą przez ponad dekadę polityką sztywnego kursu juana wobec dolara. Walutę zrewaluowano o ponad 2 proc. Problem w tym, że od tego czasu, mimo ogromnego wzrostu gospodarczego Chin, wartość juana podniosła się zaledwie o 6 proc.

Zdaniem delegacji z Pekinu, reforma monetarna nie może przebiegać szybciej: "Wydaje im się, że możemy ją przyspieszyć, ale robimy co w naszej mocy, a rodzimi przedsiębiorcy naciskają na jej spowolnienie", tłumaczył po spotkaniu z amerykańskimi politykami prezes chińskiego banku centralnego Zhou Xiaochuan.

Mimo tego sporu udało się osiągnąć drobniejsze porozumienie. Chiny zobowiązały się w drugiej połowie bieżącego roku wpuścić na swój rynek zagraniczne firmy pośredniczące w handlu papierami wartościowymi.

Nowe porozumienie lotnicze zakłada, że liczba lotów pasażerskich między obydwoma państwami do 2012 roku podwoi się.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)