Dziś wchodzi w życie znowelizowana ustawa o służbie cywilnej. Na nowych przepisach suchej nitki nie zostawiają opozycja, Rada Służby Cywilnej i Fundacja Batorego - pisze "Gazeta Prawna".
Dziennik przypomina, że nowe przepisy umożliwiają przenoszenie pracowników samorządowych oraz NIK do urzędów administracji rządowej podległych ustawie o służbie cywilnej bez konieczności przeprowadzania, jak dotychczas, jawnej rekrutacji.
Według krytyków oznacza to, że do korpusu służby cywilnej będą mogły wejść pracujące w samorządach czy NIK sekretarki, sprzątaczki i kierowcy.
Platforma Obywatelska już zaskarżyła nową ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Autor skargi, profesor Mirosław Stec, w wypowiedzi dla gazety nazwał nowelę "bublem do kwadratu". Twierdzi, że w w ustawie nie ma ani jednego logicznego przepisu.