- poinformował EuRoPol Gaz w czwartkowym komunikacie.
'Z uwagi na brak przedstawicieli Gazpromu, nie było quorum do podjęcia uchwał, co m.in. uniemożliwiło podjęcie decyzji odnośnie dokończenia budowy pierwszej nitki polskiego odcinka gazociągu jamalskiego' - napisano w komunikacie.
Nie wiadomo, dlaczego przedstawiciele Gazpromu nie przyjechali na NWZA spółki.
W EuRoPol Gazie, spółce powołanej do eksploatacji polskiego odcinka gazociągu jamalskiego, po 48 proc. akcji mają: rosyjski Gazprom i Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG)
. Pozostałe 4 proc. należy do Gas Tradingu.
Czwartkowe NWZA, które zostało wznowione po trzytygodniowej przerwie, miało zdecydować, czy na dokończenie budowy zostaną zaciągnięte pożyczki, czy też dojdzie do podwyższenia kapitału spółki.
Podczas pierwszej części NWZA spółki akcjonariusze uznali, że wariant finansowania inwestycji przez udzielenie EuRoPol Gazowi pożyczki będzie korzystniejszy od finansowania przez podwyższenie kapitału.
Aby dokończyć inwestycję należy wybudować jeszcze dwie tłocznie gazu. Szacuje się, że kosztowałoby to około 170 mln USD. Tłocznie mają zwiększyć zdolności przesyłowe gazociągu do około 30 mld metrów sześciennych gazu rocznie, z obecnych 18 mld.
Na początku maja resort gospodarki informował, że PGNiG i Gazprom doszły do porozumienia w kwestii podwyższenia kapitału spółki EuRoPol Gaz SA. Ustalono, że kapitał zostanie zwiększony o 200 mln zł. Po 100 mln wnieść mają Gazprom i PGNiG.