Wzrost PKB na poziomie 3 procent, bezrobocie poniżej 13 procent i niska inflacja - eksperci prognozują, że to będzie najlepszy rok od dłuższego już czasu. Polska gospodarka rozwijała się szybciej w 2011 roku, a przez ostatnie dwa lata można mówić o pełzającym wzroście. Teraz ma się to zmienić. Mamy już pierwsze, niezbite dowody.
Chodzi o wczorajsze szacunkowe dane Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące wzrostu polskiego PKB w 2013 roku. Choć nie był on ogromny i wyniósł zaledwie 1,6 procenta, to i tak znacznie przewyższył ostrożne prognozy analityków z początku zeszłego roku, a nawet zrewidowane prognozy z jego końca. Mówiono wówczas o 1,5-procentowym wzroście.
- _ To miła niespodzianka, ale gospodarka polska liczy na więcej _ - mówił wczoraj minister finansów Mateusz Szczurek. Bo zeszłoroczny wzrost PKB był niższy od i tak słabego 2012 roku (wtedy było to 1,9 proc.) i znacznie gorszy od 2011 roku (kiedy gospodarka rozwijała się z prędkością 4,3 proc.).
Mała dynamika wzrostu to już przeszłość - przekonują eksperci przepytani przez Money.pl. W tym roku PKB osiągnie poziom 3 procent, bezrobocie będzie nieznacznie spadać, za to nieznacznie wzrośnie inflacja. Największą niewiadomą jest poziom stóp procentowych, zależny od inflacji, ale też od osobistych, zależnych od poglądów na temat polityki fiskalnej decyzji członków Rady Polityki Pieniężnej.
Money.pl poprosił o prognozę podstawowych wskaźników ekonomicznych na koniec 2014 roku: Halinę Wasilewską-Trenkner - byłą minister finansów i członkinię Rady Polityki Pieniężnej; Stanisława Gomułkę - byłego wiceszefa resortu finansów; Mariana Nogę - byłego rektora Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu; Piotra Bujaka - głównego ekonomistę Nordea Banku i Arkadiusza Krześniaka - głównego ekonomistę Deutsche Banku. Oto ich prognozy:
| ##Jak będzie wyglądała polska gospodarka w 2014 roku? | | | | |
| --- | --- | --- | --- | --- |
| źródło: Money.pl | | | | |
| ##prof. Halina Wasilewska-Trenkner, była członkini RPP | ##Wzrost PKB: 3 proc. | ##Bezrobocie: 12,5 proc. | ##Inflacja: 2 proc. | ##Stopa procentowa: Trudno powiedzieć |
| Komentarz: fot. Reporter 3-procentowy wzrost PKB jest możliwy, jeśli nic nie zatrzyma tendencji wzrostowej z ostatniego kwartału zeszłego roku. A to nie jest takie pewne. Od kilku dni rynki finansowe są bardzo rozchwiane. Na przykład przez skandal korupcyjny w Turcji, notowania liru spadły do rekordowo niskiego poziomu. Ciężko przewidzieć, czy to tylko chwilowe zamieszanie, czy może potrwa dłużej. Bezrobocie może spaść do poziomu 12,5-12,6 proc., o ile obecne zamieszanie na rynkach się nie przedłuży. Natomiast jeśli utrzyma się, to będzie miało wpływ nie tylko na zatrudnienie, ale też na inflację. Przyjmując, że obecne ruchy na rynkach walut i osłabienie złotego potrwają dłużej, można prognozować wzrost kosztów importu, a co za tym idzie - większą inflację. Nie powinna ona jednak przekroczyć 2 proc. Stopy procentowe będą powiązane z dynamiką eksportu. Nie spodziewam się dużych zmian. Jeśli jakieś w ogóle będą, to dopiero w drugim półroczu. | | | | |
| ##prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC | ##Wzrost PKB: 3 proc. | ##Bezrobocie: 13 proc. | ##Inflacja: 2 proc. | ##Stopa procentowa: 2,5-2,75 proc. |
| fot. Piotr Gamdzyk/Reporter Komentarz: Poziom PKB będzie zależał od kilku czynników. Dlatego w swojej prognozie dopuszczam odchylenia o 0,5 punktu procentowego w górę i w dół. Przede wszystkim w zależności od tego, ile ludzie będą kupowali. I o ile można się spodziewać większych zakupów wśród pracujących, to raczej nie można tego oczekiwać od emerytów i rencistów, bo w tym roku nie wzrośnie realna wartość emerytur i rent. A to przecież 9 milionów ludzi. Nie wiadomo, na ile zrekompensuje to wzrost kredytów konsumpcyjnych. Wpływ na wzrost PKB będzie też miała wielkość inwestycji publicznych. A po przejęciu środków z OFE jest szansa, że państwo część z nich przeznaczy właśnie na budowanie. Do tego dochodzi w dalszym ciągu niepewność na rynkach Unii Europejskiej - choć oczywiście oczekujemy poprawy. Bezrobocie może nieznacznie spaść, co będzie miało oczywiście źródło we wzroście gospodarczym. Inflacja z kolei będzie rosnąć, ale nie osiągnie poziomu 2,5 procent prognozowanych przez rząd. Stopy procentowe w górę
pójdą minimalnie. Koszty pracy nie będą za bardzo rosły, stopy procentowe Europejskiego Banku Centralnego będą nadal niskie, więc w Radzie Polityki Pieniężnej też nie będzie presji na ich podnoszenie. Prognozuję co najmniej jedną małą podwyżkę o 0,25 proc. w IV kwartale. | | | | |
| ##prof. Marian Noga, były członek RPP | ##Wzrost PKB: 3 proc. | ##Bezrobocie: 13 proc. | ##Inflacja: 1,5 proc. | ##Stopa procentowa: 2,5 proc. |
| fot. Tomasz Brankiewicz/Money.pl Komentarz: Wzrost polskiego PKB uzależniam w dużej mierze od wzrostów w Niemczech. A tam są one - w porównaniu z resztą Unii - duże. Poza tym od II-III kwartału zeszłego roku jesteśmy na ścieżce wzrostowej i nic nie zapowiada, by miała się ona niedługo skończyć. Bezrobocie na poziomie 13 proc. byłoby nawet niewielkim sukcesem. Nie ma co liczyć na jakiś wielki spadek, bo zbyt dużo nowych miejsc pracy nie powstanie. Nie ma specjalnego klimatu inwestycyjnego, wszyscy mówią raczej o kryzysie. Choć oczywiście minimalny spadek będzie zasługą szybkiego tempa wzrostu PKB. Poziom inflacji prognozuję na 1,5 proc. Nie będzie potrzeby dalszego podnoszenia, bo deficyt budżetowy zostanie zrealizowany na zaplanowanym poziomie. Stopa procentowa się nie zmieni. Nowy członek Rady Polityki Pieniężnej prof. Jerzy Osiatyński nie należy do zwolenników jej podnoszenia. Jeśli już miałby coś zmieniać, to starałby się ją obniżyć. Ale na to już nie ma szans. | | | | |
| ##Piotr Bujak, główny ekonomista Nordea Bank Polska | ##Wzrost PKB: 3,2 proc. | ##Bezrobocie: 12,7 proc. | ##Inflacja: 2,5 proc. | ##Stopa procentowa: 3 proc. |
| fot. Nordea Bank Komentarz: Większe tempo wzrostu PKB to przede wszystkim zasługa ożywienia u naszych sąsiadów. Strefa euro radzi sobie coraz lepiej, wzrosty widać też w USA. Rekordowo niskie stopy procentowe też pomogą we wzroście gospodarczym - ludzie, pewni swojej pracy, chętniej będą brali kredyty. Do tego dojdzie zwrot w polityce fiskalnej państwa. Przez ostatnie trzy lata resort finansów zaciskał pasa - ograniczane były wydatki publiczne, podwyższone zostały niektóre podatki, jak na przykład akcyza. Teraz mamy nową perspektywę unijną i wiemy, że od połowy tego roku państwo zacznie wydawać pieniądze. W końcu dochodzi do tego również słaby złoty, który sprzyja eksporterom. Mniejsze bezrobocie będzie wynikało z ożywienia gospodarczego. Już teraz firmy coraz chętniej zatrudniają i to będzie przybierać na sile. Poziom inflacji będzie zgodny z prognozami rządu, które mówią o 2,5 proc. Będzie rósł razem ze wzrostem PKB. Poza tym - zgodnie z zasadami statystyki - w tej chwili jest tak niska, że może tylko
wzrosnąć. To przełoży się na stopniowe i niewielkie - ale jednak - przyspieszenie wzrostu cen. Wraz z inflacją do góry podskoczą stopy procentowe. Referencyjna wzrośnie do 3 proc. w dwóch ruchach. O 0,25 proc. we wrześniu lub październiku i o kolejne 0,25 proc. w listopadzie. | | | | |
| ##Arkadiusz Krześniak, główny ekonomista Deutsche Bank Polska | ##Wzrost PKB: 3 proc. | ##Bezrobocie: 12,6-12,7 proc. | ##Inflacja: 1,5 proc. | ##Stopa procentowa: 2,5 proc |
| fot. Deutsche Bank Komentarz: Polska gospodarka wchodzi w fazę ożywienia. W tej chwili głównie za sprawą dużego eksportu. Natomiast w drugiej połowie tego roku w kraju też zaczniemy więcej kupować. Możliwe też, że pod koniec roku rząd - w związku ze zbliżającymi się wyborami - zacznie inwestować w infrastrukturę. Niższe bezrobocie będzie efektem wzrostu gospodarczego, dzięki któremu pojawią się nowe miejsca pracy. Na razie widać to już w firmach eksportowych, ale w ciągu roku podobny trend pojawi się też w innych sektorach gospodarki. Inflacja nieznacznie wzrośnie ze względu na wychodzenie Polski i Unii z kryzysu. Jednak będzie to powolny proces, na pewno nie na poziomie prognozowanym przez rząd. Stopy procentowe zostaną utrzymane na dotychczasowym poziomie na pewno do trzeciego kwartału, a być może nawet i w całym roku. | | | | |
| ##Średnia: | ##Wzrost PKB: 3,04 proc. | ##Bezrobocie: 12,77 proc. | ##Inflacja: 1,9 proc. | ##Stopa procentowa: 2,65 proc. |
Z tegorocznej wartości wskaźnika wzrostu PKB zadowolona jest również Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główny ekonomista Konfederacji Lewiatan.
_ - W ubiegłym roku eksperci kilkakrotnie podwyższali prognozy wzrostu PKB, ale wstępny wynik, który podał GUS, jest jednak pozytywnym zaskoczeniem. Szczególnie, że po trzech kwartałach 2013 roku wzrost PKB osiągnął tylko 1,1 proc. - _pisze w komunikacie ekspert.
_ - Tendencje, które zarysowały się w trzecim, a szczególnie w czwartym kwartale 2013 roku, nawet uwzględniając pozytywny wpływ na wyniki 4. kwartału niskiej bazy z czwartego kwartału 2012 roku, wskazują, że w tym roku PKB może urosnąć nawet o 3,5 proc. - _ zapowiada Starczewska-Krzysztoszek. _ - Tym bardziej, że gospodarstwa domowe, ostrożnie, ale zwiększają konsumpcję, a firmy zaczynają odbudowywać zapasy i zwiększać inwestycje - _ dodaje.
Optymiści są też za granicą
O ile zatem w Europie i w Stanach nie dojdzie do gospodarczej katastrofy, możemy liczyć na realne polepszenie sytuacji w kraju. Choć będzie ono odczuwalne jeszcze w niewielkim stopniu.
Tempo wzrostu polskiego PKB w ciągu ostatnich lat:
* *
Zagraniczni analitycy również z optymizmem patrzą na przyszłość polskiej gospodarki. Choć są nieco ostrożniejsi od nas. Według prognoz Banku Światowego w 2014 roku PKB urośnie o 2,8 proc. Jeszcze lepiej ma być w kolejnych latach: 3,3 proc w 2015 roku i 4 proc. w 2016 roku.
Również na poziomie 2,8 proc. prognozuje nasz tegoroczny PKB Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Choć jeszcze w listopadzie był bardziej wstrzemięźliwy i szacował go na 2,7 proc. Ta instytucja zazwyczaj jest ostrożna: na koniec 2013 roku szacowała wzrost gospodarczy na poziomie zaledwie 1,3 proc.
Komisja Europejska jest najmniejszym optymistą i prognozuje nasze tegoroczne tempo rozwoju na 2,5 proc. Choć na tle innych krajów Unii Europejskiej to nadal dużo. Według szacunków KE, z takim wynikiem zajęlibyśmy piąte miejsce w Unii: za Litwą, Łotwą, Estonią i Szwecją.
Czytaj więcej w Money.pl
3-procentowy wzrost PKB jest możliwy, jeśli nic nie zatrzyma tendencji wzrostowej z ostatniego kwartału zeszłego roku. A to nie jest takie pewne. Od kilku dni rynki finansowe są bardzo rozchwiane. Na przykład przez skandal korupcyjny w Turcji, notowania liru spadły do rekordowo niskiego poziomu. Ciężko przewidzieć, czy to tylko chwilowe zamieszanie, czy może potrwa dłużej.
Bezrobocie może spaść do poziomu 12,5-12,6 proc., o ile obecne zamieszanie na rynkach się nie przedłuży.
Natomiast jeśli utrzyma się, to będzie miało wpływ nie tylko na zatrudnienie, ale też na inflację. Przyjmując, że obecne ruchy na rynkach walut i osłabienie złotego potrwają dłużej, można prognozować wzrost kosztów importu, a co za tym idzie - większą inflację. Nie powinna ona jednak przekroczyć 2 proc.
Stopy procentowe będą powiązane z dynamiką eksportu. Nie spodziewam się dużych zmian. Jeśli jakieś w ogóle będą ,to dopiero w drugim półroczu.