"Puls Biznesu" pisze, że Grzegorz Wieczerzak powraca do biznesu. Dziennik dodaje, że były szef PZU Życie pracuje między innymi w spółkach zamieszanych w aferę związaną z ubezpieczycielem.
Według "Pulsu Biznesu", od listopada ubiegłego roku Wieczerzak jest prezesem spółki Private Equity Poland. Jeszcze w 2001 roku zarządzała ona trzema funduszami inwestycyjnymi. Właścicielem spółki jest holenderska firma Grohae Investments, na którą - według poszlak śledztwa - wpływ miał mieć Grzegorz Wieczerzak. Prokuraturze nie udało się jednak tego dowieść.
Według ustaleń "Pulsu Biznesu", pełnomocnikiem Holendrów był do niedawna Jacek Kowalewski. Za czasów prezesury Wieczerzaka w PZU Życie, pracował w jego gabinecie. Do listopada prezesem Private Equity Poland był natomiast były rzecznik Wieczerzaka, Juliusz Bolek.
ZOBACZ TAKŻE:
Grzegorz Wieczerzak - były prezes PZU "Życie" wyszedł z aresztu"Puls Biznesu" ustalił również, że prezesem Scothill Industries jest adwokat Wieczerzaka, Maciej Rodowicz. Cypryjska spółka jest największym udziałowcem firmy Abaco, której PZU Życie za czasów Grzegorza Wieczerzaka udzielało wielomilionowych pożyczek.
Zdaniem "Pulsu Biznesu", jeśli prokuratura udowodniłaby, że Wieczerzak kieruje choć jedną z tych spółek, śledztwo w sprawie PZU Życie zmieniłoby swój tok.
Wieczerzak wraz ze swoim ojcem i Private Equity Poland kontroluje również dwie stadniny koni. Pośrednio zarządza też spółką Agro Łoźnik, której prezesem jest jego brat. Od ponad dwóch lat ma też udziały w lubelskiej firmie Asmica. "Puls Biznesu" dowiedział się również, że Wieczerzak figuruje też jako prezes dwóch tajemniczych spółek: Sevenoaks Group i Ungaro.