Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Anna Frankowska
|

Wielkanocny stół skromniejszy. Przez rosnące ceny

0
Podziel się:

500 złotych, tyle na Wielkanoc wydało trzy czwarte z nas. Święta będą skromniejsze, bo za te same pieniądze kupiliśmy mniej.

Wielkanocny stół skromniejszy. Przez rosnące ceny
(PAP/Wojciech Pacewicz)

Do 500 złotych, tyle na Wielkanoc, wydało niemal trzy czwarte z nas. To tyle samo co przed rokiem - wynika z ankiety Money.pl. Święta będą skromniejsze, bo za te same pieniądze kupiliśmy mniej. Przyczyną jest wzrost cen żywności, a przede wszystkim cen jajek, które biją kolejne rekordy. W górę szybują też ceny paliw, przez co wyjazd do rodziny także będzie w tym roku droższy.

Na Wielkanoc kupujemy przede wszystkim jedzenie, które zdrożało o około 10 procent w porównaniu z poprzednim rokiem.Droższe są nie tylko jajka, których ceny wzrosły od początku roku nawet aż o 80 procent, ale także inne podstawowe produkty spożywcze - cukier, chleb, mleko, masło czy mięso. Oznacza to, że tegoroczne wielkanocne stoły będą mniej bogate, bo znaczna większość ankietowanych przez Money.pl, przeznaczyła tyle samo pieniędzy na święta co rok temu. Najczęściej wydaliśmy do 500 złotych. Tylko 15 procent internautów nie zamierzało oszczędzać na świętach i wydało znacznie wyższe sumy niż 500 złotych.

Źródło: ankieta Money.pl

Tegoroczna ankieta potwierdza to, że jesteśmy tradycjonalistami, a święta spędzamy przede wszystkim w domu z rodziną. W tym roku grupa domatorów jest nawet większa niż w latach poprzednich. Co czwarty ankietowany spędzi Wielkanoc u rodziny lub znajomych poza domem. 4,5 procent zapytanych wyjedzie, by odpocząć - najczęściej za granicę, chociaż polskie góry cieszą się porównywalnym powodzeniem.

Źródło: ankieta Money.pl

W tym roku mniej niż poprzednio było osób, które połączyło świętowanie z dodatkowym wolnym. Urlop dłuższy niż dwa dni wzięło 37 procent ankietowanych, co oznacza, że w Wielkanoc będą oni odpoczywać co najmniej 6 dni.

Źródło: ankieta Money.pl

Osoby, które święta spędzają poza domem, mocniej uszczuplą zawartość portfela. Ceny paliw, w porównaniu z analogicznym okresem rok temu, wzrosły o kilkanaście procent. Paliwo od dłuższego czasu zbliża się do granicy 6 zł za litr. Rok temu, jak podaje GUS, za litr benzyny płaciliśmy o 1 złotych mniej. Oznacza to, że bank benzyny jest w tym roku droższy o około 45 złotych.

Choć nie jest to tradycja powszechna, to co piąty z nas kupił najbliższym prezent na Wielkanoc. Z reguły są to drobne upominki, którymi obdarowujemy szczególnie dzieci.

Ankietę przeprowadzono między 19 a 24 marca 2012 roku wśród użytkowników Money.pl. Na pytania odpowiedziało 10 397 osób. Wyniki zostały porównane z analogicznymi badaniami przeprowadzonymi przed świętami wielkanocnymi w latach 2008-2011.

Najczęściej kupowaliśmy słodycze (54 proc.) i zabawki (39 proc.), a także książki (25 proc.) i kosmetyki (33 proc.). Większość z nas wydała na to do 300 złotych (trzy czwarte ankietowanych).

Osoby, które wydały więcej, wielkanocne podarunki kupiły w sklepach ze sprzętem elektronicznym i RTV/AGD (tego typu prezenty wskazało ponad 30 procent ankietowanych).

Źródło: ankieta Money.pl

W większości po zakupy wybraliśmy się do tradycyjnych sklepów. Zmalała liczba osób, które wielkanocne upominki kupiło także w internecie. Chętnie łączyliśmy obie opcje.

Źródło: ankieta Money.pl

Wielkanoc nie jest czasem kiedy chętnie się zapożyczamy. Znaczna większość z nas sfinansowała zakupy z bieżących dochodów, tylko co dziesiąty ankietowany sięgnął po oszczędności. Pożyczkę lub kredyt wzięło więcej osób niż rok temu, ale spadła liczba tych, którzy obciążyli karty kredytowe rachunkami za wielkanocne wiktuały.

Źródło: ankieta Money.pl

W grupie tych, którzy planowali zaciągnąć pożyczkę, najwięcej jest osób, które wzięły więcej niż tysiąc złotych (35 proc.). Osoby, które skredytowały zakupy kartą, obciążyły ją najczęściej na kwotę pomiędzy 250 a 500 złotych (28 procent badanych).

Więcej na temat cen w Money.pl
Benzyna znowu drożeje Przed Świętami w niektórych miejscach kraju ceny paliw mogą jeszcze wzrosnąć - ostrzegają analitycy.
Belka życzy Polakom, żeby im jaj nie zabrakło Choć wysokie ceny jaj są przed świętami tematem szeroko komentowanym, prezes NBP Marek Belka uspokaja, że nie wpłyną istotnie na wysokość inflacji.
Tak drogo jeszcze nie było. Przez unijne prawo Średnio w Unii w lutym były o 42 proc. droższe niż rok wcześniej.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)