Koalicja znów trzeszczy w szwach. Oliwy do ognia dolewają zarówno przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości z premierem na czele jak i liderzy nowopowstałego LiS-u.
LPR za miesiąc odpowie PiS-owiczy zgadza się na przedstawione przez partię Jarosława Kaczyńskiego warunki pozostawania w koalicji. Samoobrona chce komisji śledczej ds. akcji CBA ministerstwie rolnictwa. A to nie koniec złośliwości.
Pozostając przy zwierzęcej metaforyce premier powiedział, żePiS poradzi sobie z LiS-em, czyli połączonymi siłami LPR i Samoobrony. Jednak Wojciech Wierzejski jeden z liderów LPR podkreśla, że przystawki nie boją się największego koalicjanta.
*Posłuchaj jak poseł Wierzejski ocenia to co dzieje się w koalicji *
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl