Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna w Syrii. Były szef ONZ przyznaje się do porażki

0
Podziel się:

Specjalny wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Kofi Annan przyznał, że jego plan powstrzymania przemocy w tym kraju nie powiódł się, a Syrii grozi coraz bardziej wojna domowa.

Wojna w Syrii. Były szef ONZ przyznaje się do porażki
(ec.europa.eu)

Specjalny wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Kofi Annan przyznał, że jego plan powstrzymania przemocy w tym kraju nie powiódł się, a Syrii grozi coraz bardziej wojna domowa.

_ - Mimo zaakceptowania mego sześciopunktowego planu i wysłania obserwatorów muszę szczerze przyznać, że plan nie został wdrożony _ - oświadczył Annan na posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

_ - Jestem całym sercem z ofiarami i ich rodzinami _ - powiedział były sekretarz generalny (do 2006 r.) tej organizacji, nawiązując do masakry mieszkańców syryjskiej wsi al-Kubeir, w której zginęło w środę ok. 80 osób.

_ - Przemoc trwa, a kraj coraz bardziej się polaryzuje i radykalizuje _ - dodał Annan, podkreślając, że syryjski prezydent Baszar el-Asad zignorował plan pokojowy.

_ - Sytuacja się nie zmienia i jako przyszłość kraju rysuje się wojna domowa _ - powiedział Annan, wzywając społeczność międzynarodową aby postarała się znaleźć szybko _ inna opcję _.

Jako możliwe rozwiązanie wskazał utworzenie _ grupy kontaktowej _ do rozwiązywania kryzysu syryjskiego. W jej skład powinni, według niego, wejść stali członkowie Rady Bezpieczeństwa (Chiny, USA, Francja, W. Brytania i Rosja) oraz wpływowe kraje regionu bliskowschodniego, takie jak Arabia Saudyjska i Katar jako przedstawiciele Ligi Arabskiej oraz Iran i Turcja.

Im dłużej będziemy zwlekali, tym bardziej będzie radykalizował się kraj i coraz trudniej będzie znaleźć polityczne rozwiązanie konfliktu - ostrzegł Kofi Annan.

_ - Nie wolno nam dopuścić do tego aby masakry stały się codzienną rzeczywistością Syrii _ - apelował polityk.

Czytaj więcej w Money.pl
Obserwatorzy nie dotrą na miejsce masakry Szef ONZ-owskich obserwatorów w Syrii oświadczył, że armia syryjska uniemożliwiła im dotarcie do wsi al-Kubeir w prowincji Hama,
"Asad musi ustąpić i opuścić kraj". Posłucha? Według amerykańskiej sekretarz stanu prezydent Syrii Baszar el-Asad musi przekazać władzę i opuścić swój kraj.
Nowa grupa koordynacyjna. Czy to pomoże Syrii? Nad sytuacją w Syrii ciągle głowi się społeczność międzynarodowa. Oto nowy pomysł Hillary Clinton i unijnych urzędników.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)