Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wolny Egipt wybrałby islamskich fundamentalistów

0
Podziel się:

Niepisaną doktryną Europy jest wspieranie dyktatorów. Oni gwarantują bezpieczeństwo.

Wolny Egipt wybrałby islamskich fundamentalistów
(PAP/EPA)

Arabscy dyktatorzy często są dla Europy gwarantem bezpieczeństwa. Pilnują, by rozgoryczone społeczeństwo nie wybrało na swoich przywódców ekstremistów.

W starciach manifestantów z policją w Kairzezginęło do tej pory co najmniej ośmiu opozycjonistów. W stolicy i kilku innych miastach Egiptu doszło do rozruchów, gdy tłumy wiernych wyszły na ulice po południowej modlitwie, by protestować przeciw dalszym rządom prezydenta Hosni Mubaraka. Ten wprowadził godzinę policyjną i wojsko na ulice.

Wczoraj władze Egiptu aresztowały dużą grupę działaczy Bractwa Muzułmańskiego, które przyłączyło się do protestów. Rzecznik Bractwa, Essam al-Arian, zapowiada, że to nie koniec manifestacji.

- _ Protesty będą kontynuowane tak długo, aż reżim ustosunkuje się do naszych żądań i weźmie je pod uwwgę. Sama nominacja tej czy innej osoby niczego nie rozwiąże _ - mówi. Uważa, że bez poważnych zmian we władzach nie można liczyć na uspokojenie sytuacji w kraju.

- _ Jesteśmy zdania, że polityka zamkniętych drzwi, fałszerstw wyborczych i ingerencji w działalność związków zawodowych kumuluje się. Ludzie zapamiętują każdą próbę zakłócenia wyboru studenckich samorządów i związków branżowych. Taka kumulacja musi doprowadzić do wybuchu. I właśnie jesteśmy w przededniu takiego wybuchu - _grzmi Essam al-Arian.

Polski ekspert: Winna jest też Europa

Zdaniem Ryszarda Żółtanieckiego z Collegium Civitas protesty i zamieszki w krajach arabskich niosą ze sobą niebezpieczeńswo przejęcia władzy przez islamistów. Dyrektor Akademii Służby Zagranicznej i Dyplomacji wyjaśnia, że obok perspektywy zmian demokratycznych istnieje realna możliwość wzrostu nastrojów fundamentalistycznych.

- _ Z jednej strony to może być taka zima arabskich narodów, początek ich emancypacji, Ale z drugiej strony przy tych wszystkich napięciach, które się pojawiły, nienawiści, poczuciu upokorzenia, miejsce obywatelskiej podmiotowości mogą zająć fundamentalistyczne ruchy _ - wyjaśnia Żółtaniecki.

POSŁUCHAJ RYSZARDA ŻÓŁTANIECKIEGO:

Ryszard Żółtaniecki podkreśla, że strategia Europy i Ameryki wobez krajów arabskich powinna być nakierowana na budowę struktur demokratycznych, ale powinna również uwzględniać regionalną specyfikę.

Tłumaczy, że niepisaną doktryną Europy i Ameryki było wspieranie rządów dyktatorskich po to, by w ich miejsce nie powstała niebezpieczna alternatywa. Jak dodaje, kiedyś taką alternatywą był komunizm, dziś jest to islamski fundamentalizm.

Mariusz Borkowski uważa, że w Egipcie nie dojdzie do szybkiego przejęcia władzy przez opozycję. Dziennikarz Polskiego Radia, który przez wiele lat był korespondentem w krajach islamskich obawia się, że reżim Hosni Mubaraka może doprowadzić do krwawego stłumienia protestów. Ocenia, że opór opozycji może zostać brutalnie spacyfikowany przez wojsko:

POSŁUCHAJ MARIUSZA BORKOWSKIEGO:

_ - Konfrontacja będzie się nasilała i albo demonstracje przycichną w pewnym momencie, alko do akcji przystąpi wojsko i brutalnie spacyfikuje tłum. W drugiej fazie dojdzie do rzucenia na rynek pieniędzy, próby przekupienia opinii publicznej _ - wyjaśnia redaktor Borkowski.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/20/t130324.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/na;ulicach;egiptu;wojsko;msz;nie;jedzcie;tam,93,0,762205.html) Na ulicach Egiptu wojsko. MSZ: Nie jedźcie tam W Kairze, Aleksandrii i Suezie prezydent Hosni Mubarak ogłosił godzinę policyjną.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/145/t130193.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/w;egipcie;trwa;piatek;gniewu,208,0,762064.html) W Egipcie trwa "Piątek gniewu" W demonstracji bierze udział noblista Mohamed ElBaradei, główny egipski opozycjonista.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/230/t130278.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/szef;onz;krytykuje;egipt;za;odciecie;sieci,152,0,762008.html) Szef ONZ krytykuje Egipt za odcięcie sieci Władze odłączyły dostęp do internetu w związku z protestami społecznymi w afrykańskim państwie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)