Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wotum nieufności dla Budzanowskiego. "Poprzemy, jeśli Tusk go nie odwoła"

0
Podziel się:

Zarówno branża, jak i partnerzy międzynarodowi, jak i chyba my wszyscy mamy dość chaosu.

Wotum nieufności dla Budzanowskiego. "Poprzemy, jeśli Tusk go nie odwoła"
(Tomasz Urbanek/East News)

Rzecznik SLD Dariusz Joński zapowiedział, że jeśli premier Donald Tusk nie odwoła ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego, SLD poprze wniosek o wotum nieufności dla niego.

Jak przekonywał Joński w Sejmie, _ nic niewiedzący Mikołaj Budzanowski _ nie powinien pełnić funkcji ministra skarbu z trzech powodów. Pierwszy - jak wyliczał - to sprzedaż zakładów Warmia, w związku, z czym klub SLD złożył zawiadomienie do prokuratury. Drugi - to niewłaściwy nadzór nad spółką LOT, a trzeci - _ totalna kompromitacja i chaos komunikacyjny wynikający z podpisanego memorandum _ gazowego.

- _ Jeśli premier Tusk nie odwoła Budzanowskiego, klub SLD poprze wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec pana Mikołaja Budzanowskiego _ - zapowiedział Joński.

Podkreślił też, że Sojusz chce rozpocząć poważną debatę o polskiej polityce energetycznej, bo brak debaty na ten temat powoduje _ chaos komunikacyjny _.

Polityk Sojuszu Wojciech Szewko podkreślił z kolei, że Sojusz proponuje stworzenie jednolitego centrum zarządzania krajową polityką energetyczną, która jest jedną z najważniejszych polityk państwa. - _ Zarówno branża, jak i partnerzy międzynarodowi, jak i chyba my wszyscy mamy dość chaosu _ - ocenił.

Według niego potrzebne jest spójne prawo realizujące zobowiązania Unii Europejskiej oraz interes gospodarczy Polski. - _ Jeżeli to prawo będzie tworzone tak jak w tej chwili, jeżeli prawo energetyczne nie jest w stanie wyjść z Ministerstwa Gospodarki przez trzy lata, to coś jest z tym prawem nie tak _ - przekonywał.

Wniosek o odwołanie ministra skarbu złożyło we wtorek w Sejmie PiS. Powód to m.in. brak wiedzy polskich władz o podpisaniu między EuRoPol Gazem a Gazpromem memorandum w sprawie budowy drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa.

Czytaj więcej w Money.pl
Putin ma więcej do powiedzenia w Polsce niż Tusk Posłowie uważają, że polityk utracił kontrolę nad tym, co dzieje się w strategicznych spółkach i inwestycjach w kraju.
Budzanowski najpierw mówi, potem myśli Polska powinna być krajem tranzytowym, budowa gazociągu przebiegającego przez Polskę byłaby korzystna, nawet gdyby z gazu nie korzystały polskie podmioty - uważa lider SLD Leszek Miller.
Komisja gospodarki z klauzulą niejawności Ministerstwo skarbu reprezentował wiceminister Paweł Tamborski, była też prezes PGNiG Grażyna Piotrowska-Oliwa i prezes EuRoPol Gazu Mirosław Dobrut.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)