Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wzrost PKB w 2001 r. około 1 proc.

0
Podziel się:

Wzrost PKB w 2001 roku może wynieść około 1 proc., a IV kwartał nie będzie lepszy niż poprzedni - powiedział w czwartek wiceprezes GUS Janusz Witkowski.

'IV kwartał nie będzie okresem, który spełni nasze oczekiwania w zakresie wzrostu gospodarczego. W najlepszym razie tendencje z poprzednich okresów będą utrzymane. Jeśli tak się stanie to wzrost PKB w 2001 roku wyniesie około 1 proc. i będzie to najniższy wzrost od 1992' - powiedział Witkowski.

'Warunki wyjściowe dla 2002 roku są bardzo trudne, wydaje się, że w najbliższych miesiącach nie należy spodziewać się większych zmian w zakresie wzrostu gospodarczego' - dodał.

GUS podał, że PKB w III kwartale wyniósł 0,8 proc., po wzroście o 0,9 proc. w II kwartale. Analitycy sądzą, że IV kwartał może być podobny, a w całym roku spodziewają się wzrostu PKB na poziomie 1,1-1,5 proc. Rząd prognozuje wzrost gospodarczy w 2001 roku na poziomie 1,2 proc.

Prezes GUS jako szczególnie niepokojące uznał spadek nakładów inwestycyjnych w III kwartale o 13,6 proc.

'Na szczęście dynamika spożycia jest dodatnia, 1,8 proc. Usługi rynkowe się bronią, tu odnotowaliśmy wzrost wartości dodanej o 4,1 proc. w III kwartale. Ale znów zawód sprawił przemysł, o budownictwie już nie wspominając' - powiedział Witkowski.

Wartość dodana brutto w przemyśle w III kwartale spadła o 1,3 proc., a w budownictwie o 8 proc., przy czym w budownictwie był to piąty z kolei kwartał spadku wartości dodanej.

'Początek IV kwartału wskazywał na to, że może być lepiej. Ale już w listopadzie produkcja przemysłowa spadła o 0,8 proc. wobec listopada ubiegłego roku. Rośnie wydajność w przemyśle, ale kosztem zatrudnienia' - powiedział Witkowski. Z badań koniunktury wynika, że przedsiębiorstwa spodziewają się dalszego spadku popytu, także zagranicznego. W efekcie firmy planują zwolnienia, pogarsza się też ich zdolność do regulowania zobowiązań finansowych.

Wyniki badań koniunktury w budownictwie i handlu też nie budzą optymizmu. Przedsiębiorstwa spodziewają się mniejszej ilości zamówień i gorszych wyników finansowych.

W dalszym ciągu, jak w całym ostatnim roku, do korzystnych zjawisk Witkowski zaliczył sytuację w handlu zagranicznym i inflację.

'W dalszym ciągu eksport wspomagał wzrost gospodarczy, jak w całym roku. Eksport ciągle utrzymuje bardzo wysoką dynamikę, mimo mocnego kursu złotego. Być może eksporterzy chcą za wszelką cenę utrzymać pozycję na rynkach zagranicznych, bo dzieje się to kosztem ich wyników finansowych' - powiedział Witkowski.

Deficyt handlu zagranicznego po dziesięciu miesiącach 2001 roku spadł do 11.734,4 mln USD z 14.478,9 mln USD po dziesięciu miesiącach 2000 roku. Eksport wzrósł o 15,8 proc., a import o 3,4 proc.

Inflacja w listopadzie spadła do 3,6 proc. z 4,0 proc. w październiku. Według analityków na koniec roku inflacja znajdzie się poniżej 4 proc., a Ministerstwo Finansów prognozuje inflację na poziomie 3,6 proc. Prognozy te są znacznie niższe, niż cel inflacyjny RPP na 2001 rok, który mieścił się w przedziale 6-8 proc.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)