Wzrost PKB w I półroczu tego roku wyniósł 3 proc., a w całym roku może przekroczyć 3,5 proc. - poinformował we wtorek wicepremier do spraw gospodarczych Jerzy Hausner.
"Wzrost PKB wyniósł w pierwszym półroczu 3 proc. Przypominam, że w I kwartale było to 2,2 proc. To znaczy, że w II kw. wzrost PKB był znacznie szybszy" - powiedział Hausner po wtorkowym posiedzeniu rządu.
Wicepremier powołał się na dane przekazane rządowi przez GUS.
"Jest już pewne, że w skali 2003 roku wzrost PKB będzie większy niż 3 proc. Prawdopodobnie nawet wyższy niż 3,5 proc. To będzie oczywiście zależało od tego, co się stanie w następnych miesiącach, ale taka jest tendencja" - dodał Hausner.
Zdaniem Hausnera realizowana jest ścieżka rozwoju gospodarczego, jaką rząd założył sobie zaraz po wygranych wyborach w 2001 roku.
Zgodnie z tamtą prognozą w 2003 roku PKB miało wzrosnąć o 3 proc., a w 2004 roku - o 5 proc.
"Wzrost gospodarczy w wysokości 3 proc. pojawia się już po I półroczu. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że nie jest to wynik sprzyjającej koniunktury. Jest to wynik restrukturyzacji dokonanej przez przedsiębiorstwa" - powiedział wicepremier.
Hausner dodał, że dodatkowym czynnikiem jest wzrostu jest zwiększenie liczby spółek handlowych.
Na koniec czerwca tego roku liczba spółek wyniosła ponad 203,1 tys. wobec 196,7 tys. na koniec grudnia 2002 roku.
Wicepremier podkreślił, że firmy działały w bardzo trudnym otoczeniu: przy "ostrej" polityce monetarnej, barierach na rynkach zewnętrznych i utrudnieniach na rynku wewnętrznym.
WZRÓSŁ EKSPORT, ZAHAMOWANY ZOSTAŁ SPADEK INWESTYCJI
Według rządowej analizy wzrost gospodarczy w I półroczu wynika zarówno z poprawy popytu krajowego, jak i ciągle rosnącego eksportu.
"Eksport wciąż szybciej rośnie niż import. W ciągu 7 miesięcy eksport do UE wzrósł o 10,6 proc., natomiast import w tym czasie zmniejszył się o 0,1 proc." - podał Hausner.
Wicepremier dodał, że duża dynamika eksportu utrzymywała się mimo niekorzystnych relacji cenowych.
"Skoro mimo to więcej eksportujemy to oznacza, że nasze przedsiębiorstwa eksportujące są coraz bardziej konkurencyjne. przypominam, ze ciągle utrzymuje się dekoniunktura w Unii. Jeśli zaś chodzi o kierunek wschodni, to ciągle tam mamy do czynienia z barierami biurokratycznymi i celnymi" - powiedział Hausner.
Według szefa resortu gospodarki widoczne jest też zahamowanie spadku inwestycji przedsiębiorstw.
"Wiadomo, że po 8 miesiącach będziemy mieli jeszcze spadek nakładów inwestycyjnych, porównując je do 8 miesięcy ubiegłego roku. Porównując dane miesiąc do miesiąca będziemy mieli już wzrost nakładów. Bardzo szybko rosły inwestycje w przetwórstwie przemysłowym. W ciągu 8 miesięcy wzrosły one o 16 proc." - dodał.
Wicepremier zwrócił uwagę na znaczny wzrost wartości kosztorysowej inwestycji rozpoczętych między styczniem a sierpniem tego roku. Wartość tych inwestycji była o 31 proc. wyższa w porównaniu do analogicznego okresu 2002 roku.
Hausner dodał, że ważne dla wzrostu PKB było też duże tempo wzrostu produkcji sprzedanej przemysłu. W ciągu pierwszych 7 miesięcy tego roku wzrosła ona o 7,5 proc. w porównaniu do tego samego okresu 2002 roku.
GUS poda w środę dane na temat produkcji przemysłowej w sierpniu.
Zdaniem wicepremiera dobre wyniki w gospodarce to efekt procesów restrukturyzacyjnych prowadzonych w przedsiębiorstwach.
"Wyniki przedsiębiorstw uległy znaczącej poprawie. Coraz więcej ma dodatnie wyniki, a straty są coraz mniejsze" - powiedział.
Wicepremier powiedział, że nadal spada zatrudnienie w przedsiębiorstwach, co jest jedną z przyczyn wzrostu wydajności pracy.
Hausner dodał jednak, że w ciągu 8 miesięcy tego roku bezrobocie spadło o 116 tys. osób. Na koniec sierpnia stopa bezrobocia wyniosła 17,6 proc.
"Oczywiste staje się, że w 2003 roku możemy mieć do czynienia z lekkim spadkiem bezrobocia" - powiedział wicepremier.
