Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

Fiskus opodatkuje zbiórkę na rzecz rodziny zabitego Polaka? Jest odpowiedź Izby Skarbowej

952
Podziel się:

Jeszcze wczoraj było to 870 tys. zł. Dziś już blisko 900 tys. zł. Tyle udało się już uzbierać Brytyjczykom, którzy chcą pomóc rodzinie zamordowanego w Berlinie kierowcy ciężarówki Łukasza Urbana. Wczorajsze przypuszczenia eksperta podatkowego potwierdza dziś już zupełnie oficjalnie Izba Skarbowa.

Fiskus opodatkuje zbiórkę na rzecz rodziny zabitego Polaka? Jest odpowiedź Izby Skarbowej
(ANDRZEJ SZKOCKI/POLSKA PRESS)

Jeszcze wczoraj było to 870 tys. zł, dziś to blisko 900 tys. zł. Tyle udało się uzbierać Brytyjczykom, którzy chcą pomóc rodzinie zamordowanego w Berlinie kierowcy ciężarówki Łukasza Urbana. A co z podatkiem? Izba Skarbowa odpowiedziała nam, że jeśli to będzie darowizna, to podatek zostanie naliczony. Ekspert już we wtorek mówił nam, że inaczej się tego rozliczyć nie da.

"Nabyte świadczenia, jeżeli zostaną przekazane tytułem czynności podlegającej opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn, będą musiały zostać opodatkowane" - odpisała na pytania WP money Joanna Szczygielska, p.o. dyrektora Izby Skarbowej we Wrocławiu.

Nie znając jednak szczegółów całej sprawy, nie może jednak kategorycznie wskazać zasad opodatkowania w tym przypadku.

Jak dalej czytamy w stanowisku Izby Skarbowej kwota, która zostanie przekazana rodzinie zamordowanego Polaka znacznie przekracza wartość darowizny, która jest w naszym kraju zwolniona z opodatkowania. Odpowiednio jest to:

9 637 zł - jeżeli obdarowanym jest osoba zaliczona do I grupy podatkowej;

7 276 zł - jeżeli obdarowanym jest osoba zaliczona do II grupy podatkowej;

4 902 zł - jeżeli obdarowanym jest osoba zaliczona do III grupy podatkowej.

Znajdą tutaj zastosowanie stawki dotyczące darowizn i spadków. Do kwoty 10 278 zł obowiązuje 12 proc. podatku. 16 proc. od kwot w przedziale 10 278 zł - 20 556 zł. Najwyższy, 20-proc. próg dotyczy sum powyżej 20 556 zł. Oznacza to, że jeśli pieniądze dla rodziny kierowcy zostaną przekazane jako darowizna, na konta fiskusa trafi blisko 197 tys. zł.

Wygląda na to, że tak się stanie - już we wtorek Łukasz Bączyk, ekspert podatkowy Crido Taxand powiedział nam, że w tej sytuacji nie widzi inne możliwości, bo zbiórkę zorganizował Brytyjczyk i to na założone przez niego konto wpływają pieniądze.

- Niestety, nie może tu być mowy o żadnym zwolnieniu podatkowym, które można byłoby zastosować - mówił Bączyk. Oczywiście zupełnie inaczej by to wyglądało, gdyby zbiórkę przeprowadzała fundacja. - Ze względów podatkowych takie rozwiązanie jest najkorzystniejsze. Teraz jest już jednak na to za późno. Pieniądze od początku musiałyby trafiać na konto fundacji - mówi ekspert podatkowy.

Dlatego w tym przypadku nie może być po prostu mowy o tym, by zebrane już pieniądze można byłoby niejako "przepuścić" przez fundację. Potwierdza to też przypadek małej Asi z Poznania, która poprzez kiermasz zbierała pieniądze dla swojej chorej mamy. Udało jej się zebrać ponad 101 tys. zł i tylko dlatego, że od początku zbierania funduszy przyłączyła się do akcji fundacja "Dar Szpiku", podatku nie naliczono.

Do tej pory swoje pieniądze przekazało już ponad 10,3 tys. osób. Zbiórkę wymyślił brytyjski kierowca ciężarówki David Duncan, który na portalu gofundme.com zaapelował o wsparcie rodziny Polaka.

Duncan nie znał Łukasza Urbana, ale postanowił w tych ciężkich chwilach i przynajmniej na jakiś czas zabezpieczyć jego rodzinę finansowo. Do wyznaczonego celu - 191 tys. funtów, czyli blisko 990 tys. zł, pozostało już naprawdę niewiele.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(952)
Bartosz Nikit...
7 lat temu
Apeluję do rządu Rzeczypospolitej Polskiej oraz Europarlamentu Unii Europejskiej, do prezydenta Andrzeja Dudy o honorowe zwolnienie uzbieranej darowizny z podatku oraz przyznanie kierowcy Łukaszowi Urbanowi pośmiertnie medalu honoru i orderu za zasługi, na które zasłużył walcząc z ofensywą religijną, terrorem, zamachem w obronie wszystkich zgromadzonych na miejscu ludzi, w tym Polaków oraz przypłacając własnym życiem i krwią Polską.
czytelnik
7 lat temu
To stary artykul, bo nikt sie nie musi bac ze fiskus zabierze jak rodzina dobrze rozdysponuje.Pieniadze w kraju tak niech Wp i ten kto pisal ten artykul niech napisze nowszy ten nie aktualny
czytelnik
7 lat temu
To stary artykul, bo nikt sie nie musi bac ze fiskus zabierze jak rodzina dobrze rozdysponuje.Pieniadze w kraju tak niech Wp i ten kto pisal ten artykul niech napisze nowszy ten nie aktualny
karol 1
7 lat temu
należy umieścić je na koncie w banku UK, a rodzinie dać karty bankomatowe, i złodziejska skarbówka może sobie skoczyćććććććć ????????????????????
noktowizor
7 lat temu
Jeśli tak się stanie to tylko potwierdzenie przykładu opresyjnego państwa . Chyba ,że państwo chciałoby wypłacać rodzinie zamordowanego rentę specjalną . Nic nie jest w stanie zrekompensować utratę męża i ojca . Osobiście doradzałbym rodzinie powołanie Fundacji , bo na Państwo raczej bym nie liczył .
...
Następna strona