Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Zmiany w szkolnictwie wyższym. Rewolucja czy propaganda?

0
Podziel się:

Nie milkną komentarze do przedstawionych dziś przez ministerstwo nauki planów.

Zmiany w szkolnictwie wyższym. Rewolucja czy propaganda?
(Stanislaw Kowalczuk/East News)

PO pozytywnie ocenia plany Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na 2014 rok; posłowie PSL - z pewnymi zastrzeżeniami. Pomysły propagandowe, które źle wróżą nauce w Polsce - komentuje PiS. To polityka kontynuacji - uważają posłowie Twojego Ruchu, SLD i SP.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego Lena Kolarska-Bobińska (na zdjęciu) przedstawiła dziś priorytety resortu na 2014 rok. Wśród nich są m.in.: wypracowanie systemu umożliwiającego efektywne wykorzystanie funduszy unijnych na naukę, pakiet dla humanistyki i lepsze przygotowanie studentów do rynku pracy.

Propozycje resortu pozytywnie ocenili politycy koalicji PO-PSL. B. minister edukacji Katarzyna Hall (PO) chwali np. propozycje opracowania _ pakietu dla humanistyki _. Jak podkreśliła, umiejętności nabywane podczas studiów o profilu humanistycznym przydają się w wielu dziedzinach życia i dają młodym ludziom potrzebną na rynku pracy elastyczność.

Hall pozytywnie oceniła też plany Kolarskiej-Bobińskiej zmierzające do ściślejszego powiązania uczelni wyższych z rynkiem pracy. Podkreśliła, że w obecnych realiach myślenie o tym, jak sprawić, by młodzi ludzie opuszczając uczelnie byli wyposażeni w pakiet umiejętności pozwalających im odnaleźć się na rynku pracy, jest nieodzowne.

Według Artura Bramory (PSL) _ pakiet dla humanistyki _, to ciekawa propozycja, jednak - jak ocenił - dla innowacyjności i wzrostu PKB ważniejsze są nauki techniczne i to na nie należałoby kłaść główny nacisk.

Pytany o propozycję Kolarskiej-Bobińskiej stworzenia systemu _ doktoratów przemysłowych _ ocenił, że idzie ona w dobrym kierunku, jednak - jak zastrzegł - wydaje się być pomysłem nieco _ nienaturalnym _. Według niego postęp technologiczny przebiega tak szybko, że zamawiane przez przedsiębiorców doktoraty zawsze pozostawałyby za nim nieco w tyle.

Bramora pozytywnie ocenił nacisk położony przez resort nauki na lepsze wykorzystanie staży i praktyk studenckich. Podkreślił jednocześnie, że sukces tych starań będzie zależeć od tego, czy uda się stworzyć rzeczywistą symbiozę między uczelniami a przedsiębiorcami.

Propozycje Kolarskiej-Bobińskiej na 2014 rok ostro krytykuje PiS. Wiceszef sejmowej komisji edukacji Sławomir Kłosowski (PiS) ocenił, że propozycje minister to _ typowe pomysły propagandowe, w dodatku niesamowicie płytkie _. _ - Liczyłem, że - po okresie zarządzania nauką i szkolnictwem wyższym przez Barbarę Kudrycką - nowa minister zaproponuje coś konkretnego, ale niestety nie zaproponowała kompletnie nic, poza propagandą i kształtowaniem swojego wizerunku _ - podkreślił poseł PiS.

Zdaniem Kłosowskiego propozycje Kolarskiej-Bobińskiej pokazują, że nowa minister _ nie ma kontaktu z rzeczywistością, z prawdziwymi problemami wyższych uczelni _ w Polsce. _ - Resort nauki nie ma planu, jak dystrybuować spore środki pomocy unijnej, jeżeli jest podawana informacja, że minister dopiero ma wypracowywać system podziału, to jest to bardzo surowa opinia, którą Kolarska-Bobińska wystawia swojej poprzedniczce _ - ocenił.

Jak dodał te propozycje pokazują, że _ nowa minister nie zostawia suchej nitki na polityce realizowanej przez Kudrycką _. _ - Wychodzi na to, że resort nauki trzeba organizować wręcz na nowo, to jest bardzo niepokojące dla środowiska nauki i wyższych uczelni _ - powiedział poseł PiS.

Według Kłosowskiego środowisko akademickie - po zapoznaniu się z planami resortu nauki na rok 2014 - powinno się czuć _ w najwyższym stopniu zaniepokojone _. _ - To były ogólniki, które pani minister mogłaby przekazać na jakimś półoficjalnym spotkaniu, to źle wróży nauce i szkolnictwu wyższemu _ - podkreślił.

Zdaniem posłanki Solidarnej Polski href="http://www.money.pl/gospodarka/politycy/wrobel,marzena,polityk,448.html">Marzeny Wróbel pomysły przedstawione przez Kolarską-Bobińską, _ to propozycje banalne, które nie wnoszą nic nowego _.

_ - Przypominam sobie postulaty, z którymi wchodziła do resortu minister Kudrycka, jej pomysły były bardzo zbliżone do pomysłów nowej minister, to polityka kontynuacji _ - zaznaczyła posłanka SP. _ To jest taka trochę zdarta płyta, została zmieniona trochę stylistyka, natomiast - jeśli chodzi o treść - to mamy do czynienia z całym szeregiem pobożnych życzeń, problemem jest wdrażanie tych pomysłów, a w szczególności zupełny brak ich wdrażania _ - oceniła Wróbel.

Również przewodniczący sejmowej komisji edukacji Piotr Bauć ocenił, że propozycje resortu nauki na rok 2014, to kontynuacja prac resortu nauki. _ - Kontynuacja rozpoczętych reform jest dobra, ale oczywiście trzeba im się szczegółowo przyglądać _ - zaznaczył.

_ - Pani minister podchodzi pragmatycznie do problemów nauki, potrzeba jednak efektów realizacji tych pomysłów, zmiany muszą dawać przecież konkretne efekty _ - dodał poseł TR.

Bauć zauważył, że problemy, które podniosła Kolarska-Bobińska są już _ wałkowane od kilku lat _. _ - Teraz jest tylko kwestia dobrego wykorzystania pieniędzy unijnych, mam nadzieję, że nowa minister myśli trochę bardziej po europejsku _ - zaznaczył.

Posłowi TR powiedział, że w propozycjach Kolarskiej-Bobińskiej najbardziej brakuje mu planu dojścia do poziomu finansowania nauki na poziomie 1,8 proc. PKB. _ - Mijają lata, a my stoimy w miejscu _ - podkreślił.

Artur Ostrowski (SLD) ocenił, że Kolarska-Bobińska nie zaproponowała żadnych konkretnych rozwiązań, a jedynie dała uczelniom sygnał, że zamierza coś zrobić.

Odnosząc się do planów ściślejszego powiązania uczelni z rynkiem pracy oraz stworzenia efektywnego systemu wdrażania wynalazków, polityk Sojuszu zaznaczył, że jest to kontynuacja działań resortu pod poprzednim kierownictwem. Zdaniem posła Sojuszu podstawowym problemem polskiego szkolnictwa wyższego i polskiej nauki jest jednak finansowanie. Jak mówił nic się nie zmieni, dopóki nie zwiększy się ono do co najmniej 2 proc. PKB.

Z kolei pomysł stworzenia _ pakietu dla humanistyki _ uznał za cenny, który wychodzi naprzeciw problemom wielu wydziałów humanistycznych, jednak - jak zaznaczył - aby okazał się skuteczny musi przybrać bardziej konkretną formę.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)