W najbliższy wtorek poznamy trzech kandydatów, którzy przejdą do kolejnego etapu eliminacji. O prawo organizacji Mistrzostw Europy 2012 ubiegają się - oprócz Polski z Ukrainą - Węgry z Chorwacją oraz samodzielnie Włochy, Turcja i Grecja. Wszystko wskazuje na to, że od 8 listopada wyocig o finały Euro przestanie nas interesować.
W raporcie przygotowanym na podstawie dokumentacji wysyłanej przez kraje-kandydatów wytknięto nam między innymi brak doowiadczenia w organizacji wielkich imprez, niewielką liczbę hoteli, niedobór bezpoorednich połączeń lotniczych i niedostateczne gwarancje finansowe na dokończenie przebudowy Stadionu Oląskiego. Zdaniem UEFA bolączką polsko-ukraińskiej kandydatury jest też ogromna odległooć między miastami. Zwłaszcza między Gdańskiem i Donieckiem , ponad 1900 kilometrów. Więcej o raporcie UEFA w "Życiu Warszawy".
iar/ŻW/km/pp