"Tworzenie ciągłego napięcia między dwoma ośrodkami władzy wykonawczej jest po prostu skrajnie szkodliwe" - argumentuje Jarosław Kaczyński.
Jego zdaniem, jest to jedna z przesłanek, "dla której nie należy popierać PO, a jużDonalda Tuskaw szczególności ze względu na całokształt jego działalności"..
ZOBACZ TAKŻE:
Tusk nie chce powiedzieć czy będzie premierem
"Tusk musi przeprosić"
Na finiszu kampanii premier po raz kolejny ostro zaatakował szefa PO.
"Taki człowiek, zanim nie przeprosi społeczeństwa, za to co wtedy robił (chodzi o działalność polityczną na początku lat 90. - red.), nie powinien brać udziału w życiu publicznym" - uważa premier.
W jego opinii, szef PO powinien też przeprosić "za te ostatnie dwa lata, za to, że wprowadził do życia publicznego tak niebywały poziom agresji".
"Ja miałem ostatnio okazję przeczytać zbiór jego wypowiedzi na mój temat - każda z nich nadaje się na proces sądowy, to są wyłącznie wypowiedzi obraźliwe. Naprawdę nikt przedtem, nawet SLD-owcy, takich metod nie stosowali" - zaznaczył szef rządu.