Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

100 mln euro dla Ukrainy jeszcze za tej kadencji Europarlamentu?

0
Podziel się:

Paweł Kowal przewiduje, co w najbliższym czasie zrobi Wspólnota.

100 mln euro dla Ukrainy jeszcze za tej kadencji Europarlamentu?
(East News)

Uruchomienie pierwszej transzy unijnej pomocy finansowej oraz jednostronne otwarcie rynku europejskiego dla produktów ukraińskich to kluczowe rozwiązania, które UE powinna wprowadzić jak najszybciej - przekonuje europoseł Paweł Kowal.

_ - Kluczowe rzeczy, które muszą się wydarzyć jeszcze w tej kadencji Parlamentu Europejskiego, to uruchomienie procedury parlamentarnej w PE, która pozwoliłaby na uruchomienie tak zwanej pomocy makrofinansowej, czyli pierwszej transzy środków unijnych, które powinny zostać przekazane na Ukrainę _ - powiedział Kowal na briefingu prasowym na lotnisku Chopina w Warszawie.

_ - Druga sprawa nie mniej ważna, a może jeszcze ważniejsza, to zgoda Unii na tak zwane preferencje handlowe, czyli jednostronne otwarcie rynku europejskiego dla produktów ukraińskich tak, by uchronić się przed poważnymi problemami gospodarczymi związanymi z ewentualną blokadą gospodarczą ze strony Rosji _ - dodał.

Dwa dni temu wysoki rangą urzędnik Komisji Europejskiej poinformował, że UE pracuje nad przyśpieszeniem pomocy finansowej dla Ukrainy. Pod koniec kwietnia Ukraina mogłaby dostać pierwsze 100 mln euro, a do końca czerwca - w sumie 850 mln euro. Doprecyzował, że chodzi o 100 mln euro z ogólnej sumy 1,6 mld euro na pomoc makroekonomiczną dla Kijowa.

Taki kalendarz miał zostać uzgodniony w trakcie wizyty delegacji Komisji Europejskiej w środę w Kijowie oraz omówiony na posiedzeniu Komisji Europejskiej w czwartek w Brukseli. O szybsze udostępnienie unijnej pomocy prosił ukraiński premier Arsenij Jaceniuk. Do tej pory KE informowała, że pierwsza rata z tzw. pomocy makroekonomicznej dla Ukrainy zostanie przekazana na początku czerwca.

Paweł Kowal w tym tygodniu przebywał na posiedzeniach Komisji Współpracy Parlamentarnej UE-Ukraina w Kiszyniowie i Kijowie; europoseł jest przewodniczącym tego gremium ze strony unijnej. Jak poinformował, w ostatnich dniach miał okazję rozmawiać z kilkoma politykami ukraińskimi, w tym z byłym szefem MSZ Ukrainy, obecnym liderem sondaży przed wyborami prezydenckimi Petrem Poroszenko, a także z byłym wicepremierem Serhijem Tihipko.

Jak mówił europoseł, w czwartek miały miejsce także rozmowy z pełniącym obowiązki prezydenta Ołeksandrem Turczynowem, a w piątek z ministrem obrony Ukrainy - generałem Mychajłem Kowalem. Jak zaznaczył, tematem rozmów była sytuacja na Krymie i na granicy ukraińsko-rosyjskiej.

_ - Minister obrony Ukrainy przedstawił reprezentantom wszystkich partii w PE szczegółową informację na temat rozlokowania wojsk rosyjskich i możliwości rozpoczęcia działań wojennych, a także planu, w jaki sposób będzie się zachowywała Ukraina w razie, gdyby stała się obiektem agresji _ - powiedział Kowal.

Jak zaznaczył, wśród elit ukraińskich, ale także ekspertów, panuje przekonanie, że możliwość wtargnięcia wojsk rosyjskich na terytorium ich kraju jest możliwe. _ - Niepokój strony ukraińskiej wywołuje faktyczna mobilizacja po stronie rosyjskiej na taką skalę, jakiej Ukraina jeszcze u swoich granic nie widziała _ - powiedział europoseł.

Jak dodał, Ukraińcy obawiają się uderzenia wojsk rosyjskich nie tylko od wschodu, ale też od strony Białorusi i Naddniestrza. Według Kowala, w Mołdawii istnieje przekonanie, że _ Naddniestrze zostanie użyte jako swego rodzaju lotniskowiec lądowy, miejsce koncentracji wojsk rosyjskich, które w razie czego mogą służyć do zajęcia południowej części Ukrainy _.

Czytaj więcej w Money.pl
Polska, Niemcy i Francja w Kijowie w kwietniu Grzegorz Schetyna zapowiedział spotkanie szefów komisji spraw zagranicznych trzech państw razem z ukraińskimi deputowanymi.
Tusk: cały świat powinien działać ws. Ukrainy - _ Chcielibyśmy, aby wszystkie rozstrzygnięcia między Ukrainą a Rosją nie były przeprowadzane metodą faktów dokonanych _ - mówił dziś premier.
Nie chcą Putina w OECD. Rozmowy zawieszone Równolegle z decyzją w sprawie Rosji, organizacja zdecydowała o nasileniu współpracy z Ukrainą.
"Kryzys na Ukrainie szansą dla Polski..." _ Polska ma szansę pokazać rządowi USA, że obie strony zyskają, jeżeli nad Wisłą zaczną stacjonować amerykańscy żołnierze _ - twierdzi ekspert.
wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)