Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Błaszczak pyta Tuska o pracę syna

0
Podziel się:

Szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości zarzuca premierowi hipokryzję.

Błaszczak pyta Tuska o pracę syna
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Czy premier mówiący o walce z nepotyzmem i kolesiostwem to hipokryta? Czy zatrudnienie jego syna to jaskrawy przykład stosowania podwójnych standardów?

Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za jasnymi zasadami zatrudniania w spółkach państwowych. Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak podkreślał w _ Programie Pierwszym _ Polskiego, że zbyt często dowiadujemy się o sytuacjach, gdy osoby z rodzin polityków koalicji PO-PSL pracują w firmach należących do skarbu państwa.

W ocenie Mariusza Błaszczaka w obecnym rządzie panują podwójne standardy. Polityk PiS-u zarzucił premierowi Donaldowi Tuskowi hipokryzję.

- _ Kiedy mówi, że z pracy odejdzie syn ministra Kalemby, bo pracuje w instytucji rządowej, jego syn pracuje w instytucji samorządowej. Został zatrudniony w tej instytucji bez konkursu. Pewnie po uważaniu. Ale premier Tusk nie widzi w tym problemu. Widzi źdźbło w oku swego partnera, ale nie widzi Belki we własnym _ - mówi poseł PiS.

Wcześniej szef rządu zapowiedział, że syn przyszłego ministra rolnictwa Stanisława Kalemby - Daniel - odejdzie z poznańskiego oddziału Agencji Rynku Rolnego. Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości nie jest to do końca jasna sytuacja, a przełożeni syna Donalda Tuska nie mogą być wobec niego w pełni obiektywni.

Czytaj więcej w Money.pl
Tusk podjął decyzję. Jest następca Sawickiego Premier wierzy, że nowy minister rolnictwa będzie skutecznie walczył z nepotyzmem w państwowych agencjach i spółkach.
PiS oskarża Tuska o nepotyzm. Jego syn... Młodzieżówka PiS apeluje do premiera Donalda Tuska, by jego syn zrezygnował z posady w Porcie Lotniczym Gdańsk.
wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)