Polskie Stronnictwo Ludowe chce, aby wszystkie partie reprezentowane w parlamencie dostawały takie samo wsparcie z budżetu państwa. Projekt ma zostać przedstawiony w ten weekend, podczas posiedzenia Rady Naczelnej partii.
Prezes PSL Janusz Piechociński wyjaśnia, że wysokość dotacji byłaby uniezależniona od wyniku wyborczego. Podobnie byłoby w przypadku części partii, które nie przekroczą progu wyborczego do Sejmu i Senatu.
- _ Dla ugrupowań parlamentarnych, które przekroczyły 5 procent poparcia, czyli otrzymały głosy około 5-6 milionów wyborców wydaje się, że ta kwota wystarcza do funkcjonowania partii. Dla tych, które przekroczyły próg 3 procent, czyli opozycji oraz dla tych, które nie przekroczyły 1,5 procent czyli partii pozaparlamentarnych tak samo. I w tym momencie mamy stabilność, w której ruchy polityczne, którym nie wyszło mają w miarę równe szanse wobec głównych beneficjentów systemu finansowania, czyli zwycięskich partii w Sejmie _ - uważa Janusz Piechociński.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI JANUSZA PIECHOCIŃSKIEGO:
Piechociński nie zgadza się, że proponowany system faworyzowałby małe ugrupowania.
- _ Te duże mają przecież więcej parlamentarzystów, w związku z tym w tej formie otrzymują stosowne, dodatkowe wsparcie na działalność polityczną _ - uważa prezes PSL.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI JANUSZA PIECHOCIŃSKIEGO:
Szef PSL proponuje też, aby wszystkie partie startujące w wyborach dostawały zwrot części wydatków poniesionych na kampanię. Limit dotacji ma zostać ustalony w wyniku dyskusji.
Swój projekt zmian w finansowaniu partii złożyła już w Sejmie Platforma Obywatelska. Politycy tego ugrupowania chcą, aby partie od początku 2014 roku nie dostawały finansowania z budżetu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
PO bliżej zlikwidowania finansowania partii Według szacunków PO, likwidacja subwencji budżetowej przyniesie oszczędności w wysokości około 55 mln zł rocznie. | |
_ System finansowania partii się psuje _ _ Nie czas ludzi napuszczać na siebie i zachęcać do tego, żeby wydali sobie bitwę w ramach nieustającej od 2005 r. kampanii polsko-polskiej agresji, czy rywalizacji _ - mówił Piechociński. | |
Zniosą finansowanie partii? Większość... _ To z mojej strony nie jest tylko manifestacja, tylko kolejna próba, mam nadzieję, że tym razem skuteczna, przeprowadzenia tego w głosowaniu, tak, aby podatnik nie był przymusowo obciążany datkiem na partie polityczne _- mówi premier. |