Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Zablokowany port lotniczy w Hongkongu. Protestujący domagają się zmian w kraju

2
Podziel się:

Trwają masowe protesty w Hongkongu, w ich wyniku demonstranci zablokowali port lotniczy. Jak sami twierdzą, blokada to odpowiedź na brutalny w ich ocenie sposób tłumienia zamieszek przez miejscową policję. Zarząd lotniska już planuje wznowienie działalności we wtorek rano.

Obywatele Hongkongu kolejny raz wyszli na ulice w protestach przeciwko rządowi
Obywatele Hongkongu kolejny raz wyszli na ulice w protestach przeciwko rządowi (Getty Images, Anthony Kwan / Stringer)

Od kilku dni trwają w Hongkongu protesty, jak podaje PAP. Obywatele żądają wycofania projektu nowelizacji prawa ekstradycyjnego, na mocy której możliwy byłby m.in. transfer podejrzanych do Chin kontynentalnych. Domagają się też śledztwa ws. działań policji przeciwko demonstrantom, uwolnienia osób zatrzymanych, a także w przyszłości demokratycznych wyborów.

To właśnie działania policji, zdaniem protestujących, doprowadziły do wzburzenia nastrojów, demonstracji, która początkowo odbywała się pokojowo. W reakcji na doniesienia o brutalnych próbach rozgonienia tłumu, manifestanci masowo dołączyli do niewielkiego zgromadzenia na lotnisku.

W wyniku zablokowania lotnika przez protestujących, odwołanych została większość lotów. Port został praktycznie zamknięty, a dziennie obsługuje on ok. 800 rejsów. Według RTHK, stacji radiowej działającej w Hongkongu, poszkodowanych są tysiące pasażerów.

Zobacz także: Zobacz także: Sieć 5G od Huawei. "Nie pokazujmy palcem jednego dostawcy"

Demonstranci opuszczają już lotnisko, gdyż twierdzą, że osiągnęli swoje cele, jakimi były zablokowanie działania portu lotniczego oraz nagłośnienie agresji policji wobec protestujących. Według doniesień prasowych, funkcjonariusze dopuścili się m.in. strzelania nabojami pieprzowymi z bliskiej odległości, bicia pałkami i wykorzystania gazu łzawiącego wewnątrz stacji metra.

Chińskie rządowe biuro ds. Hongkongu i Makau oceniło działania manifestantów jako działania, w których widać "oznaki terroryzmu". Wyraziło również pełne poparcie Pekinu dla rządu i policji w Hongkongu.

Kierownictwo lotniska wydało komunikat, z którego wynika, że przy pomocy linii lotniczych stara się, aby rejsy wyruszyły ponownie we wtorek od godz. 6 (o północy wg czasu polskiego). Takie informacje podaje stacja RTHK, cytowana przez PAP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2)
Matematyka ni...
5 lata temu
"Według RTHK, stacji radiowej działającej w Hongkongu, poszkodowanych są tysiące pasażerów." Jeśli dziennie jest ok 800 lotów a przeciętny samolot przewozi 200-300 osób to chyba "tysiące" to lekkie niedopowiedzenie...
noe
5 lata temu
Kolejna próba destabilizacji Chin, tym razem rozprowadzającą jest Julie Eadeh, doradca polityczny w ambasadzie USA.