Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|

Zmiany w macierzyńskim. Młode matki się ucieszą

31
Podziel się:

Już nie będzie obniżania zasiłku macierzyńskiego tym matkom, którym w trakcie urlopu obniżono etat. Pracodawcy wykorzystywali dziurę w tarczy antykryzysowej. Resort rodziny zapewnia, że pracuje nad jej załataniem.

Zmiany w macierzyńskim. Młode matki się ucieszą
Marlena Maląg obiecuje pomoc matkom na macierzyńskim (kprm, KPRM)

Historie wściekłych matek, które na urlopie macierzyńskim dowiadywały się o obniżaniu zasiłku, opisywaliśmy wielokrotnie w naszych serwisach.

Mechanizm działał następująco. Kobiety otrzymywały zasiłek macierzyński obliczany na podstawie ich ostatniej pensji. Później jednak przyszła pandemia i tarcze antykryzysowe. Jedna z nich pozwoliła obniżyć pracodawcy wymiar czasu pracy pracowników do 0,8 etatu. I jednocześnie pensję do 80 proc. wysokości.

Dziura w tarczy spowodowała, że firmy mogły obniżyć etat również matkom przebywającym na urlopach macierzyńskich. A to oznaczało, że zasiłek automatycznie również malał.

Zobacz także: Luki w polskim prawie, pieniądze wyciekają. "Uszczelnianie cały czas musi postępować"

Kobiety skarżyły się na bezduszność przepisów, ZUS zaś tłumaczył, że to działanie zgodnie z literą prawa. Teraz resort w końcu chce załatać dziurawe prawo.

Minister Marlena Maląg zapewniła, że trwają prace nad tym, by młode matki nie cierpiały przez lukę w przepisach.

- Nie to jest intencją tarczy antykryzysowej. Chcemy, żeby w takich przypadkach podstawa wymiaru świadczenia z ubezpieczenia chorobowego nie uwzględniała zmiany wymiaru czasu pracy. Zależy nam na tym, żeby nowelizacja przepisów weszła w życie jak najszybciej - powiedziała PAP Marlena Maląg.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(31)
Kolejna ofiar...
4 lata temu
Matki na macierzyńskim, matki na L4 w ciąży... Polityka prorodzinna ma w nosie matki. Pracowałam latami, średnia z 12 miesięcy, którą miałam mieć wypłacaną to dwa razy tyle ile dostaje... Nie chce żadnych świadczeń, żadnych 500+, chce swoje ciekzo zarobione pieniądze.. Obiecują, że pracują nad zmianą... Zanim skończą to skończy się macierzyński...
zosia
4 lata temu
Dawniej kobiety rodziły trzy miesiące macierzyńskiego potem praca dzieci do żłobka nie było 500 plus i innych profitów
saba
4 lata temu
na moim osiedlu widzę wiele kobiet z małymi dziećmi, którym ani w głowie praca, żeby było śmieszniej to często towarzyszą im partnerzy, którzy też nie wyglądają na pracujących, a kasa z naszych podatków leci
lll
4 lata temu
WIDAC ZE NIE MAJA WIEKSZYCH PROBLEMOW ,TYLKO WCIAZ O LENIACH 500+
Asia
4 lata temu
Nie dziwię się pracodawcom, że nie chcą zatrudniać młodych kobiet. Większość moich znajomych w momencie zobaczenia dwóch kresek na teście biegła do lekarza po l4; po czym siedziała 9 miesięcy w domu, następnie 12.. Mieszkam w UK, miałam problemy z utrzymaniem ciąż (3 poronienia). W czwartej, zdrowej ciąży musiałam pracować praktycznie do rozwiązania, żeby móc być w domu z dzieckiem jak najdłużej (macierzyński trwa 9 miesiecy). Tutaj nie ma takich przekrętów. Kobiety normalnie pracują będąc w ciąży, nie dostają lewych zwolnień.
...
Następna strona