Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
hurghada24.pl
|
aktualizacja

W Egipcie brakuje dolarów. Czarny rynek kwitnie

5
Podziel się:

Wraz z rozpoczęciem konfliktu Izraela z Hamasem dolar w Egipcie odnotowuje najwyższe kursy w historii. Czarny rynek kwitnie. Turyści mogą się cieszyć. Biznesmeni są wściekli.

W Egipcie brakuje dolarów. Czarny rynek kwitnie
Bazar Khan Al-Khalili w Kairze (Getty Images, Peter Adams)

Najpopularniejszych w Egipcie amerykańskich dolarów najzwyczajniej w świecie nie można kupić, bo ich fizycznie nie ma. Taki jest popyt na obcą walutę. Na czarnym amerykańska waluta odnotowuje najwyższe kursy w historii.

Dziś za jednego dolara amerykańskiego oficjalnie można otrzymać 30,90 EGP. Tymczasem na czarnym rynku wartość jednego dolara waha się w granicach od 45 do 47 EGP.

Jeszcze miesiąc temu za 1 USD można było dostać najwyżej 40 EGP. Rok temu na czarnym rynku 1 dolar kosztował "tylko" 30 EGP.

Zobacz także: Szczera rozmowa z deweloperem, który sprzedał 9 tysięcy mieszkań - Michał Sapota - Biznes Klasa #2

Nawet 10 lat więzienia

Warto zaznaczyć, że kupowanie, ale i sprzedawanie obcej waluty poza oficjalnym obiegiem jest w Egipcie zabronione, a kara za ten proceder wynosić może nawet 10 lat więzienia. Ponadto - jak informuje Centralny Bank Egiptu - handlując dewizami na czarnym rynku "każdy przyłapany" zapłaci grzywnę w wysokości nie mniejszej niż 1 milion EGP (135.000 zł) i nie większej niż 5 milionów EGP (675.000 zł).

W październiku ubiegłego roku Centralny Bank Egiptu wprowadził elastyczny kurs walutowy, umożliwiając regulację wartości funta egipskiego (EGP) za pomocą rynku, tym samym jego stabilizację. Niestety, stabilizacji nie ma z uwagi na szalejącą w Egipcie inflację.

Jak podała Centralna Agencja Mobilizacji Publicznej i Statystyki, we wrześniu roczna inflacja cen towarów i usług konsumenckich w miastach w Egipcie wzrosła do 38,0 proc. kwartale 2022 r. o 5,1 proc., osiągając 162,94 mld USD, czyli łącznie o 10 mld USD więcej niż w poprzednim kwartale.

Wojna między Izraelem a Hamasem jest jednym z czynników, które mocno odbijają się na funcie egipskim, sprowadzając go do rekordowo niskiego poziomu. Ale nie jest to jedyny powód spadku wartości lokalnej waluty - twierdzi egipski ekonomista Ahmed Abdel-Thaher dodając przy okazji, iż "działania wojenne w Strefie Gazy zwiększyły ryzyko destabilizacji politycznej i ekonomicznej Egiptu".

Władze robią co mogą

Władze Egiptu robią co mogą, by ustabilizować sytuację gospodarczą. Jedne działania są przemyślane i rozsądne. Inne frustrujące i nawet wyśmiewane przez obywateli.

Egipt oficjalnie dołączy w 2024 roku do BRICS. - Członkostwo w stowarzyszeniu kluczowych gospodarek wschodzących otwiera przed moim rządem nowe horyzonty w zakresie uzyskania finansowania na realizację projektów rozwojowych - mówił w sierpniu premier Egiptu Mustafa Madbuli.

Wcześniej, bo na początku tego roku Rosyjski Bank Centralny dodał funta egipskiego do rosyjskiego kursu wymiany. Jeszcze wcześniej, Egipt otworzył drzwi do transakcji handlowych (bez ingerencji dolara) w drodze dwustronnych umów z Rosją, Chinami i Indiami.

To dobre posunięcia, ale...

Jednocześnie rząd ograniczył Egipcjanom mieszkającym za granicą i podróżującym w celach wypoczynkowych korzystanie z kart kredytowych do 250 dolarów miesięcznie, co wywołało oburzenie, szczególnie wśród studentów i biznesmenów.

Ponadto egipscy biznesmeni nie mogą już nabywać dolarów krajowych w bankach, ani kantorach wymiany walut. Muszą więc korzystać z "usług czarnego rynku". Tu jednak liczy się refleks i szczęście, bowiem kurs dolara zmienia się już nie z godziny na godzinę, a z minuty na minutę.

Jakby tego wszystkiego było mało, wysokiej rangi przedstawiciele wielkich egipskich firm należących do rządu przyznają, iż "nawet podmioty państwowe muszą kupować dolary amerykańskie i inne waluty obce na czarnym rynku, aby realizować swoje transakcje".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
hurghada24.pl
KOMENTARZE
(5)
Zico
6 miesięcy temu
Egipt to kwitnąca gospodarka. Izrael to upadek gospodarczy, moralny, polityczny. To symbol zbrodni i zła.
Kim
6 miesięcy temu
Chętnie pomogę w rozwiązaniu problemu.
edc
6 miesięcy temu
no popatrzcie inflacja taka jaka w pl niedawno
Jan
6 miesięcy temu
To nie mogą Kima o dodruk poprosić?
Rysiek
6 miesięcy temu
Czyli jednak dalej syf, mogliby nasze złotówki przyjmować w swoim kraju