Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Byki szaleją na GPW

0
Podziel się:

Jeśli ktoś pozostał na rynku podczas długiego weekendu z pewnością nie żałuje. Rynek kończy skrócony tydzień serią rekordów na wszystkich indeksach. Nawet obroty, jak na ten tydzień były przyzwoite.

Jeśli ktoś pozostał na rynku podczas długiego weekendu z pewnością nie żałuje. Rynek kończy skrócony tydzień serią rekordów na wszystkich indeksach. Nawet obroty, jak na ten tydzień były przyzwoite.

W porannym komentarzu zwracałem uwagę, że jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego (np. w USA) powinniśmy być świadkami ustanawiania dziś szczytów hossy. Choć zaczęliśmy dzień od spokojnego wzrostu, to przed południem nie widać było zbyt dużej presji by ustanawiać rekordy. WIG20 rozpoczął od wzrostu o ok. 1 proc., zaś inwestorzy z dość dużym niepokojem oczekiwali na dane z USA dotyczące rynku pracy.

Te publikacje dość ważne dla rynku walutowego na notowania giełdowe wpływu nie miały nigdy decydującego. Tydzień który właśnie kończymy nie obfitował jednak w publikacje makro, zaś wiele giełd było nieczynnych. Stąd znaczenie dzisiejszej publikacji było spore.

O 14.30 okazało się że dane właściwie pokryły się z oczekiwaniami rynkowymi. Stopa bezrobocia wyniosła 4,5 proc. (tak jak prognoza), zaś tydzień pracy wyniósł średnio 33,8 godziny. Nieznacznie mniej od oczekiwań wzrosły płace (0,2 proc., przy prognozie 0,3 proc.), oraz liczbie nowych miejsc pracy w sektorach poza rolnictwem (88 tys. przy oczekiwaniach 100 tys.). Reakcją na rynku akcji na te dane był lekki spadek cen, który jednak bardziej wynikał z zawahania się inwestorów, niż z ich rozczarowania. Ogólny wydźwięk danych był bowiem pozytywny.

Wraz z rozpoczęciem się sesji w USA wszystko wróciło do normy i indeksy w dość dostojny sposób poprawiały rekordy, nie pozwalając podaży właściwie na nic. Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy więc, nowe historyczne rekordy hossy na zamknięciu notowań. WIG20 po wzroście o 2,38 proc. zamknął się na poziomie 3697 pkt. zaś WIG osiągnął wartość 61 553 pkt. (+2,03 proc.), mWIG40 ustanowił rekord na poziomie 5 117 pkt., a sWIG80 19 310 pkt.

W przekroju całego krótszego tygodnia nawet obroty były przyzwoite i wyniosły na całym rynku nieco ponad 1,6 mld zł. Trzeba jednak zauważyć, że ponad 300 mln zł wyniósł obrót na trzech spółkach, które były dziś motorem wzrostów. TPSA, KGHM i PKOBP zyskały ponad 2 proc. przy największych obrotach na rynku (KGHM nawet wzrósł o ponad 3 proc.) Na szerokim rynku wyróżnił się zaś Polkolorit nie tyle wzrostem o ponad 11 proc., co obrotami powyżej 30 mln zł, co na tym walorze nie jest zjawiskiem często oglądanym. Poza tym, że spółka poda wyniki sprzedaży w najbliższy poniedziałek, trudno wskazywać i przyczyny takiego zainteresowania graczy.

Dzisiejsze rekordy na pewno cieszą większość inwestorów. Na razie jednak nie wyciągałbym z tego faktu zbyt daleko idących wniosków. Strona popytowa była podczas ostatnich 3 sesji po prostu lepiej zorganizowana od podażowej. Jak będzie wyglądał rynek, gdy wrócą wypoczęci i zrelaksowani inwestorzy z długiego majowego wypoczynku? To już jest temat na komentarz przed najbliższą poniedziałkową sesją.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)