Dziś rynek walutowy i ogólnie finansowy będzie patrzył na amerykańskie dane z rynku pracy, acz istotna będzie też rewizja informacji o zamówieniach (czyli odczyty finalne).
O godzinie 13:30 poznamy raport Challengera za marzec na temat planowanej liczby zwolnień, o 14:30 pojawi się bilans handlu zagranicznego USA, o 14:30 dane o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Wreszcie, o godzinie 16:00 nadejdą wspomniane dane o zamówieniach na dobra: bez środków transportu, trwałego użytku - i w przemyśle.
Im lepsze dane z USA, zwłaszcza z rynku pracy, tym lepsza będzie pozycja dolara. Na razie jesteśmy przy 1,0770, nad ranem notowano niższe poziomy rzędu 1,0750. Z tej perspektywy doszło do lekkiego wzrostu, ale w gruncie rzeczy to dalej nie jest wyjście ponad 1,08 czy tym bardziej ponad 1,0840, choć wczorajszy raport ADP był słaby.
Notowania eurodolara - Forex
O 14:30 będzie można też słuchać oficjalnego wystąpienia Janet Yellen z Rezerwy Federalnej. Ważniejsze będzie jednak to, jak w przyszłości (niedalekiej) Fed zareaguje na pełne dane z rynku pracy, tj. łącznie z jutrzejszymi _ payrollsami _.
Złoty mocniejszy do dolara
Złoty jest też mocniejszy do euro, o tym nie trzeba nawet mówić. Schodzimy już poniżej 4,06, zgodnie z naszymi niedawnymi przewidywaniami. Natomiast na USD/PLN notujemy wartości rzędu 3,77. Na razie jednak obroniło się wsparcie (widoczne np. na wykresie o interwale 2h) w okolicach 3,7620 - 3,7630. Złoty jest obecnie do dolara być może nawet trochę mocniejszy niż wynikałoby z eurodolara, gdzie przecież rewelacji w zasadzie nie ma. Tak czy inaczej, także i na naszej parze echem (pośrednim) odbiją się doniesienia z amerykańskiego rynku pracy.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy