Dzisiejszy poranek i przedpołudnie przyniosły lekkie uspokojenie po ogromnej zmienności na rynkach jaka nastąpiła wczoraj po decyzji SNB o porzuceniu obrony poziomu 1,20 dla EURCHF. Po chaosie, który panował wczoraj na rynkach oraz ucieczce do bezpiecznych aktywów (prócz franka rosły także m.in. jen i złoto) obserwujemy stabilizację notowań głównych par walutowych.
Po wczorajszej decyzji handel na szwajcarskiej giełdzie przebiega jednak pod znakiem niskich cen i panicznej wyprzedaży. Obecnie główny indeks SMI traci blisko 4 proc. Tylko od wczoraj kapitalizacja na giełdzie w Szwajcarii zmniejszyła się o blisko 14 proc.
Porzuceniu limitu kursu towarzyszyła też decyzja o radykalnym obniżeniu stóp procentowych. Ruch rzędu 50 bps może nie wygląda na gigantyczny na pierwszy rzut oka, ale przy poziomie -0,25 proc., na którym była już stopa depozytowa w Szwajcarii, oznacza to konieczność płacenia przez banki 0,75 proc. rocznie za trzymanie pieniędzy w banku centralnym. Jednocześnie celem dla 3-miesięcznego LIBORu jest teraz -0,25 do -1,25 proc. Przekaz jest zatem prosty: kupujcie sobie tyle franków, ile chcecie, ale liczcie się z tym, że będziecie dopłacać za ich przechowywanie.
Przy skokowym umocnieniu franka Szwajcarzy, którzy koniunkturę mają względnie przyzwoitą, ale sami balansują na granicy deflacji, mogą się w niej pogrążyć, do tego ryzykując również recesję. Naturalnie polityka interwencji walutowych była kłopotliwa, ale była też skuteczna. Oczywiście nie mogła trwać w nieskończoność, ale wydawało się, że dobrym momentem na jej porzucenie będzie ożywienie w Europie, kiedy euro samo naturalnie zacznie się umacniać wobec franka.
Podobną decyzję o ścięciu stopy depozytowej do -0,75 proc. podjęli w 2014 r. Szwedzi. Ujemna stopa depozytowa w Szwecji obowiązuje już od ponad pół roku i ma ona bardzo negatywny wpływ na kurs SEKEUR, który od 2 lat notorycznie spada i to pomimo ultra-luźnej polityki monetarnej także w wykonaniu EBC. Tak więc jest nadzieja, że w dłuższym okresie rynek zwróci uwagę na różnice w stopa procentowych i frank zacznie tracić.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej