Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Kwiecień
Przemysław Kwiecień
|

Kursy walut. Czy EBC zaskoczy rynki?

3
Podziel się:

W Polsce zaskoczeń nie było – Rada Polityki Pieniężnej ani myśli podnosić stóp procentowych. Czy zaskoczenie może przynieść dzisiejsze posiedzenie EBC? Na razie euro traci, a dolar powoli odrabia ubiegłotygodniowe straty.

Kursy walut. Czy EBC zaskoczy rynki?
Kursy walut. Czy EBC zaskoczy rynki? (Adobe Stock)

Decyzja RPP była do przewidzenia – nikt nie oczekiwał podwyżki stóp na wrześniowym posiedzeniu (mimo, że zdaniem wielu osób jest ona bardzo potrzebna), ale rynek chciał się dowiedzieć, czy kolejny wzrost inflacji zrobił na Radzie wrażenie i czy w związku z tym realna jest podwyżka w listopadzie, co było już wyraźnie oczekiwany.

Na razie na to nie wygląda. Komunikat w ogóle nie wskazuje na zmianę postawy w najbliższym czasie. Co więcej możemy przeczytać tam zaskakującą treść: "Prowadzona przez NBP polityka pieniężna (…) stabilizuje inflację na poziomie zgodnym z celem inflacyjnym NBP w średnim okresie."

To zdanie wygląda wręcz jak zaklinanie rzeczywistości i skoro tak myśli większość w RPP, to nie wydaje się aby stopy miały zostać w tym roku podniesione.

Zobacz także: Składka zdrowotna w górę. Ekspertka: System nam się komplikuje, jest problem

Dziś z kolei czeka nas decyzja EBC. W tym przypadku o jakichkolwiek podwyżkach nie ma oczywiście mowy, ale rynek zastanawia się mimo wszystko, czy Bank wyśle lekko "jastrzębi" sygnał.

Bank poza "normalnym" dodrukiem (APP, 20 mld euro miesięcznie) prowadzi jeszcze znacznie większy dodruk "pandemiczny" (PEPP), który jest kwotowy i na ten moment ma trwać do marca przyszłego roku.

Po znacznym wzroście inflacji za sierpień pojawiły się głosy, że Bank może nie przedłużać tego programu, a być może nawet nie wyczerpie całej jego puli.

Jasny sygnał w tym kierunku zostałby odebrany jako pozytywny dla euro i niekoniecznie pozytywny dla rynków akcji, choć… wydaje się, że EBC nie będzie się spieszyć z takimi deklaracjami i wykorzysta "wariant Delta" jako wymówkę, aby odłożyć temat przynajmniej do grudnia. Decyzja 13.45, start konferencji 14.30.

Na rynkach globalnych obserwujemy lekkie schłodzenie nastrojów, bez jednej dominującej przyczyny. Mówi się oczywiście sporo o czwartej fali, ale jak wielokrotnie podkreślałem, to był dotychczas powód do wzrostów na giełdach (więcej dodruku). O 8:50 euro kosztuje 4,5176 złotego, dolar 3,8220 złotego, frank 4,1551 złotego, zaś funt 5,2647 złotego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
xtb
KOMENTARZE
(3)
Stressemann
3 lata temu
Obiecane wyborcom, to trzeba drukowac... Pelna para kierunek Wenezuela, albo Republika Weimarska.
Rtv
3 lata temu
Nbp drukuje normalnie i dodatkowo pandemicznie w znacznie większej ilości "kwotowo".
CCCCCCCCCCCCC...
3 lata temu
A nasza RPP powinna ciąć stopy procentowe do -1% wtedy będzie ściągać pieniądze z rynku które dodrukował NBP.