Polacy są mocno podzieleni w sprawie zapowiedzi premiera o wprowadzeniu euro już za trzy lata.
_ Rzeczpospolita _ przeprowadziła sondaż, z którego wynika, że zdecydowana większość chce, aby decyzja o wprowadzeniu europejskiej waluty zapadła w referendum.
Dziennik powołując się na własne źródła podaje, że zapowiedźDonalda Tuskao wprowadzenia euro może być jedynie próbą zatuszowania kontrowersyjnej wypowiedzi premiera o kastracji pedofilów.
Gazeta podkreśla, że Tusk już następnego dnia po tej wypowiedzi zmienił zdanie w następstwie konsultacji tej sprawy z ministrem sprawiedliwości. Dlatego tak nagle zapowiedział wprowadzenie euro w Polsce, aby odwrócić uwagę od słów o kastracji. A politycy i ekonomiści skrytykowali natychmiast deklarację o wprowadzeniu euro w 2011 roku, uważając ten termin za nierealny - czytamy w _ Rzeczpospolitej _.