Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

RPP pozostawiła stopy bez zmian

0
Podziel się:

Główna stopa procentowa to nadal 3,5 proc. Podwyżek należy oczekiwać w 2010 r.

RPP pozostawiła stopy bez zmian
(Bartek Chochołowski)

Główna stopa procentowa nadal wynosi 3,5 proc. Ewentualnych podwyżek należy oczekiwać dopiero w 2010 roku.

Główna stopa procentowa nadal pozostaje na poziomie 3,5 proc. Jak podaje agencja ISB, żaden z dwunastu ankietowanych ekonomistów nie oczekuje poluzowania obecnie obowiązujących parametrów polityki pieniężnej w tym roku. Rynek przyjął decyzję RPP ze spokojem.

_ - Przeciwko obniżkom stóp procentowych przemawia wysoka inflacja bieżąca, w okolicy górnej granicy dopuszczalnych odchyleń od celu, oraz sygnały poprawy aktywności w gospodarce, w tym m.in. wzrost wskaźników wyprzedzających koniunktury, lepsze od oczekiwań tempo wzrostu PKB w II kwartale i perspektywy jego przyspieszenia w III kwartale. Jednocześnie, za wcześnie na podwyżki stóp, biorąc pod uwagę spodziewany powrót inflacji w okolice celu w średniej perspektywie oraz aktywność gospodarczą pozostającą, pomimo poprawy, na niskim poziomie _ - uważa Maja Goetting, główna ekonomistka banku BPH.

W listopadzie nastąpiła pierwsza - od lutego 2006 r. - 25-pkt. obniżka stóp procentowych, a grudzień, styczeń, luty, marzec oraz czerwiec przyniosły kolejne cięcia i obecnie główna stopa wynosi 3,50%. W maju RPP Rada obniżyła natomiast stopę rezerwy obowiązkowej o 0,5 pkt. proc. z 3,5% do 3,0%. Decyzja ta obowiązuje od 30 czerwca 2009 r.

Podwyżka stóp w 2010 r.

Z ankiety przeprowadzonej przez jedną z międzynarodowych agencji wynika, że na 20 badanych instytucji większość oczekuje właśnie decyzji o podwyżce stóp w drugiej połowie przyszłego roku. Tylko trzy banki spodziewają się, że RPP podwyższy stopy pod koniec pierwszego kwartału lub na początku drugiego kwartału 2011 roku.

Zdaniem analityków z Pekao SA, ewentualna podwyżka stóp procentowych może nastąpić dopiero w III kwartale i to najwyżej o 25 punktów bazowych do 3,75 proc. w przypadku stopy referencyjnej. Z kolei ekonomista DZ Bank Polska, Janusz Dancewicz uważa, że RPP rozpocznie podwyżki stóp procentowych pod koniec III kwartału 2010 roku i do końca przyszłego roku referencyjna stopa procentowa NBP wzrośnie do 4,25 proc.

Zamiana ról

Należy pamiętać, że kadencje członków obecnej RPP wygasają w styczniu i lutym 2010 roku. Jak na razie politycy zdają się nie zauważać tego problemu. Rynek nie lubi być jednak zaskakiwany i chciałby już wiedzieć jacy są nowi kandydaci i jaką mogą politykę prowadzić. Jest to istotne nie tylko dla inwestorów, ale dla setek tysięcy kredytobiorców. Dla nich każda zmiana stóp procentowych w górę będzie oznaczało uszczuplenie ich portfeli.

PKB i inflacja w górę?

Bardzo ważne dla RPP są m.in. dane dotyczące wzrostu gospodarczego. Tymczasem PKB za trzeci kwartał zapowiadają się bardzo optymistycznie. Według Wiceprezes Głównego Urzędu Statystycznego Haliny Dmochowskiej wzrost gospodarczy w trzecim kwartale "nie powinien być gorszy" od zanotowanego w drugim kwartale, czyli powyżej 1 proc. Według prognoz Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, w trzecim kwartale polska gospodarka urosła o 1,8 proc., a w całym 2009 r. urośnie o 1,4 proc.

To co budzi niepokój wśród członków RPP to utrzymujący się wysoki wskaźnik inflacji zagrażający utrwalaniem się jej na wysokim poziomie. W takiej sytuacji pozostaje zawsze dylemat czy podtrzymywać wzrost gospodarczy czy stać na straży niskiej inflacji. Zbyt pochopne podnoszenie stóp procentowych może w ocenie wielu ekonomistów poważnie przyhamować dalszy wzrost PKB.

| KOMENTARZ MONEY.PL |
| --- |
| **

Marek Knitter Money.pl** RPP zrobiła to czego oczekiwał rynek. Stopy procentowe pozostały bez zmian co jest pozytywną informacją dla kredytobiorców. Natomiast ewentualną decyzję ws. zmiany nastawienie z łagodnego na neutralne poznamy późnym popołudniem. Jeśli Rada rzeczywiście zmieni swoje nastawienie będzie oznaczało zakończenie na jakiś czas cyklu obniżania stóp. Do ewentualnych podwyżek jeszcze daleko, ale warto się powoli przyzwyczajać z myślą, że wcześniej czy później dojdzie do kolejnej zmiany nastawienia i przejścia Rady do cyklu podwyżek. Głównymi czynnikami, które będą miały na to wpływ to: inflacja i PKB. Oba mają rosnąć, choć nie tak samo dynamicznie. Rada nie będzie chciała jednak dokonywać zbyt drastycznych posunięć, gdyż mogą one zastopować ożywienie gospodarcze, które z takim trudem nam przychodzi. Myślę, że do czasu wygaśnięcia kadencji przez obecnych członków RPP większych zmian w polityce monetarnej nie należy już się spodziewać. |

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)